Arek Tobiasz
| 25-01-2014, 21:31:05
Najlepszy dramat CW "Pamiętniki wampirów" wyemitował 100. odcinek w czwartek, ale to była długa droga dla producentów i gwiazd stojących za nadprzyrodzonym przebojem.
Oparty na powieściach L.J. Smith dla młodych dorosłych serial koncentruje się na nastoletniej dziewczynie, Elenie Gilbert, która jest rozdarta między dwoma braćmi i wampirami, niebezpiecznym Damonem i mającym dobrą naturę Stefanem Salvatore.
Ale zanim serial zadebiutował 10 września 2009 roku, producenci wykonawczy Kevin Williamson i Julie Plec dokonali drastycznych zmian, kiedy adaptowali książki na mały ekran - modyfikując wszystko od miejsca po nawet zmiany w nazwiskach ważnych postaci. "Musieliśmy stworzyć reguły dla siebie samych od razu: książka jest punktem wyjścia do świata, a cała reszta powstaje od tego momentu" - powiedziała Plec.
Część zmian tego świata obejmowała strukturę rodziny Eleny (nastoletni brat, zamiast młodszej siostry) i skonsolidowanie jej bliskich przyjaciół (jeden, zamiast dwóch), co znalazło się wśród prób Plec i Williamsona, aby dokonać "dobrych rozwojowych wyborów". Rozmawialiśmy z Plec o szczegółach największych zmian, planie B i postaci, która prawie się nie pojawiła.
1. Salvatorowie prawie otrzymali inne nazwisko. "Pierwotnie, zmieniliśmy nazwisko Stefana i Damona Salvatorów na Whitmore, więc pierwszy scenariusz, jaki powstał, zawierał w sobie Damona i Stefana Whitmore'ów" - wspomina Plec. To było nazwisko dla postaci ich wujka, Zacha Whitmore'a, które nie było jasne, co zmusiło Plec i Williamsona do powrotu do książek. "Powiedzieliśmy: 'Pieprzyć to, wróćmy po prostu do tego, co było w książce'" - wspomina Plec. Ich pierwsze wrażenie na nazwisko Salvatore: "To mięsiste, silne włoski nazwisko i staraliśmy się to dopasować bardziej do małomiasteczkowej amerykańskiej widowni". Pięć lat później Plec przyznaje się do błędu w ich sposobie myślenia. "To mogła być najgłupsza rzecz jaką mogliśmy kiedykolwiek wymyślić" - mówi. "Stefan i Damona Salvatore to idealne nazwisko dla rodziny". (Whitmore zostało później wykorzystane jak Elena i jej przyjaciele udali się na studia).
2. „Delena” nie miała się wydarzyć w pierwszych trzech sezonach. "W drugim sezonie, było oddziaływanie między Eleną i Damonem, które pchało ich do siebie szybciej, niż byśmy kiedykolwiek to sami zrobili" - mówi Plec. "A my robiliśmy wszystko, by stworzyć przeszkody, aby oderwać ich od siebie, aby doprowadzić Elenę i Stefana bliżej siebie. Ale można było poczuć magnetyczne przyciąganie – nie tylko z Twittera, ale fandom naprawdę to wspierał". To był problem, z którym mierzyli się scenarzyści w drugim i trzecim sezonie, zanim połączyli ich "w dokładnym czasie, kiedy poczuliśmy, że nadszedł czas" w czwartym sezonie. "Wiedzieliśmy, że nigdy nie chcielibyśmy, aby była z nim, dopóki nie zostanie wampirem, ponieważ ludzka Elena, nie ważne jak bardzo publiczność kochała Damona i była gotowa wybaczyć mu wszystko co zrobił" - mówi Plec - "dla ludzkiej Eleny, wybaczenie mu i bycie z nim, to byłoby zniszczenie jej postaci".
3. Historia Klausa z "The Originals" mogła być w "Pamiętnikach wampirów". "Jeśli Klaus nie miałby swojego spinoffa, potrzebowaliśmy historii dla niego i potrzebowaliśmy w czwartym i piątym sezonie celu dla tej postaci, ponieważ graliśmy rodziną Pierwotnych i Klausem jako złoczyńcą w trzecim sezonie. Więc wymyśliliśmy historię z hybrydzią ciążą Hayley" - mówi Plec o byciu w wyjątkowej pozycji planowania spinoffa "The Originals" i serialu matki. "Pomyśleliśmy, nawet jeśli nie będzie spinoffa, zrobimy to w Pamiętnikach wampirów. To miała być podróż Klausa". Kiedy Phoebe Tonkin dołączyła do "Pamiętników" później w sezonie: "Technicznie podpisała pierwszą umowę jaką mieliśmy dla 'The Originals'" - mówi Plec. "Tylko nie wiedzieliśmy czy serial będzie istniał".
4. Elena prawie miała więcej najlepszych przyjaciółek. Zanim Caroline stała się częścią zaufanego kręgu Eleny obok Bonnie, producenci zastanawiali się nad zatrzymaniem trójki z książki, Eleny, Bonnie i Meredith. "Rzeczywiście napisaliśmy szkic scenariusza odcinka pilotowego, gdzie postać, Meredith, była w odcinku pilotowym" - mówi Plec. "Ale po prostu czuliśmy, że to zbyt wiele postaci do obsłużenia".
5. Tylera prawie mogło nie być. Na początku serialu, Tyler Lockwood - "który był takim dupkiem, a mówię to w najbardziej miły sposób, w książkach - mówi Plec - być ściśle rolą drugoplanową. "To był ktoś, bez kogo mogliśmy sobie poradzić, może, na początku serialu" - przyznała. Ale to jego przyszła historia wilkołaka/hybrydy go zatrzymała. "Wiedzieliśmy, że to będzie bardzo ważne" - mówi Plec - "więc chcieliśmy włączyć go do stałej obsady, mimo że wiedzieliśmy, że najprawdopodobniej nie dostanie prawdziwej historii aż do drugiego sezonu".
6. Dlaczego nazwa miasta została zmieniona. W książkach historia ma miejsce w "Fell's Church, ale w serialu mamy Mystic Falls. "Z całym szacunkiem dla Fell’s Church, ale to kojarzyło się z religią i duchowością, a my wiedzieliśmy, że nie chcemy, aby ten serial, który ma być serialem o wampirach po prostu był o niebie i piekle, demonach, diable i Bogu - tego rodzaju rzeczach" - mówi Plec. Co ciekawe, nie ma historii stojącej za Mystic Falls: "Zmieniliśmy nazwę na przypadkowe miasto".
7. Decyzja, aby nie stawać się zbyt nadprzyrodzonym. Chociaż Plec i Williamson mogli udać się do pierwotnego materiału źródłowego po pomysły, ustalili limit jak bardzo nadprzyrodzone rzeczy będą w "Pamiętnikach". Kiedy książka zaczęła wprowadzać "anioły i lisy, a także mistyczne stworzenia i piekielne wymiary", to był dla nas punkt, gdzie się zatrzymaliśmy.