"Hollary jest brutalnie konkurencyjna i jest typem dziewczyny, która nie powstrzyma się przed niczym, aby znaleźć się na szczycie i nie gra ładnie" - mówi Vega. "Jest bezlitosna. Jeśli coś jej stoi na drodze, zamierza zrobić wszystko, aby pokonać tę przeszkodę - cokolwiek to może być".

Kiedy Hillary zostaje wprowadzona do świata "Tomorrow People", ona i Stephen są umieszczeni w konkurencyjnym środowisko - takim, które umieszcza każdą osobą w niebezpieczeństwie stania się śmiertelnym.

"Co się dzieje w Ultrze to, że szkoleni agenci mają ten konkurs. Jedikiah (Mark Pellegrino) mówi, że jeśli jesteś słabym ogniwem w Ultrze, możesz zostać pozbawiony swoich mocy, ponieważ nie jesteś ich wart" - mówi Vegas. "To naprawdę stawia pracę zespołową w ryzyku i wszyscy teraz walczą ze sobą".

Rodzinne powiązania Stephena z Jedikiahem stają się punktem spornym dla Hillary. "Ponieważ Hillary wie, że Stephen jest bratankiem Jedikiaha, to jest naprawdę frustrujące dla niej, ponieważ czuje jakby był już przed nią" - wyjaśnia Vega. "Naprawdę obiera sobie go na cel, walczy z nim i robi wiele, aby dostrzec jego słabe punkty".

To "badanie" prowadzi Hillary do nieoczekiwanego miejsca pod koniec odcinka. "Śledzi Stephena i widzi zarówno jego jak i Astrid jak robią coś czego Stephen nie powinien robić" - mówi Vegas, wskazując, że informacja staje się kluczowa. "To będzie interesujące oglądać jak zamierza to wykorzystać przeciwko niemu w nadchodzących odcinkach".

Czy postać Vegi będzie miała interakcje z innymi postaciami świata "Tomorrow People" poza Ultrą to się dopiero okaże; obecnie jest lojalistką Ultry.

"Jej głównym celem jest przetrwanie. Nie martwi się o nic innego. Po prostu martwi się tym, aby zatrzymać swoje moce i stać się najlepszą agentką Ultry, ponieważ wszystko co wie to, że dzięki temu przetrwa" - mówi aktorka, ujawniając, że jej interakcje są gównie ze Stephenem i Jedikiahem.

Vega wskazuje, że będzie dalej badać życie Stephena, w tym ludzi z którymi ma związki, jak John (Luke Mitchell). "Wszyscy powinni być przygotowani na Hillary" - wskazuje.