Arek Tobiasz
| 21-01-2014, 01:25:18
Chociaż drugi sezon "The Following" oficjalnie nie rozpocznie się aż do poniedziałku, 27 stycznia, Fox pokazał specjalny odcinek po mistrzostwach NFC w niedzielę, w którym widzowie mogą się dowiedzieć co się wydarzyło rok od czasu (rzekomo) śmiertelnego starcia między Ryanem Hardym (Kevin Bacon) a Joe Carrollem (James Purefoy).
Niedzielny odcinek, zatytułowany "Resurrection", pokazuje jak wyznawcy Carrolla wychodzą z ukrycia, aby uczcić pierwszą rocznicę śmierci swojego przywódcy krwawym atakiem na nowojorskie metro. Co to oznacza dla Ryana? Cóż, po prostu, kiedy myślał, że z tym skończył...
Oto dziewięć rzeczy, których możesz oczekiwać po drugim sezonie, na podstawie niedzielnego odcinka:
1. Nowy i lepszy Ryan Hardy: Drugi sezon jest w takim samym stylu jak pierwszy sezon - z Ryanem budzącym się i zajmującym swoją codzienną poranną rutyną. Tylko tym razem, nie potyka się o puste butelki po alkoholu i próbuje zrobić coś z kacem, dawny agent FBI zdrowo się odżywia, ogląda poranne wiadomości i biega, wszystko to zanim kieruje się do pracy, aby wykładać kryminalistykę w szkole na Manhattanie. "W zeszłym roku Ryan jakby sięgnął dna, a zaangażowanie w sprawę prawie zaczęło go leczyć w dziwny sposób" - powiedział Bacon na Comic-Conie zeszłego lata. "W tym roku, podróż jest taka, że trzymam się bardziej w kupie". Ale czy to będzie w stanie trwać, czy jego stare demony ponownie się pojawią wraz ze wspomnieniami Joe Carrolla?
2. Innego rodzaju przerażenie: Sądząc po pierwszej godzinie drugiego sezonu, "The Following", jest tak krwawe jak zawsze, ale twórca serialu Kevin Williamson powiedział, że chce więcej bardziej niepokojących rzeczy tym razem. "Nie uwielbiam tak bardzo krwi i wnętrzności" - powiedział Williamson na niedawnej konferencji. "Wolałbym, aby to było przerażające... Myślę, że wyzwaniem dla stacji telewizyjnej jest to jak to zrobisz bez wyrywania głów i pokazywania wnętrzności, tego rodzaju rzeczy. To mnie interesuje bardziej". Jednak po obejrzeniu rzezi w metrze w niedzielnym odcinku, fani mogą kwestionować zasadność tego stwierdzenia. "Nie zamierzam udawać, że to nie jst przerażające i brutalne, ponieważ takie jest" - przyznaje Williamson. "To po prostu ma inny ton i uczucie w tym roku".
3. Nowe twarze: Wśród wielu nowych postaci w tym sezonie mamy Lily Gray (Connie Nielsen), kobietę, która przeżywa atak na metro i ostatecznie staje sie obiektem westchnień dla Ryana; Max Hardy (Jessica Stroup), siostrzenica Ryana, która również pracuje dla organów ścigania i stara się troszczyć o swojego wujka; i Luke (Sam Underwood), wielbiciel Carrolla, który prawdopodobnie otrzyma nagrodę za najbardziej przerażającego przybysza w tym sezonie telewizyjnym. Jest zwrot akcji związany z jego postacią w niedzielnym odcinku, którego nikt nie będzie przewidywać - i jest również zaangażowany w to co jest możliwie najbardziej przerażającym montażem jaki kiedykolwiek trafił na mały ekran. Wciąż drżymy!
4. Mniejsze skupienie na FBI: Jedną z głównych krytyk serialu w pierwszym sezonie była niekompetencja FBI, która zawsze wydawała się być jeden lub dziesięć kroków za członkami kultu, których starali się wytropić. Twórca Kevin Williamson zajmuje się tym problemem przez usunięcie Hardy'ego kompletnie z organizacji. "Ryan Hardy nie jest naprawdę w centrum zespołu zadaniowego" - mówi Williamson. "Robi swoje własne rzeczy". Partner Hardy'ego, Mike Weston (Shawn Ashmore) także w końcu znajduje siebie na złej drodze. "Nie chcę zdradzać zbyt wiele, ale to stwarza sytuacje, gdzie niekoniecznie musimy grać według zasad tak bardzo jak w zeszłym roku" - mówi Ashmore. "Była frustracja, tak myślę, w pierwszym sezonie, gdzie zawsze byliśmy krok z tyłu. I to jakoś zostało naprawione... Myślę, że wiele z tego jest pewnego rodzaju natychmiastową gratyfikacją, że kryminalne procedurale są tworzone dla publiczności, gdzie jest jak: 'OK, przestępstwo zostało popełnione, a do końca odcinka, rozwiązujemy to'. A to jest coś czego nie robi nasz serial".
5. Nie ma już Joeya: Syn Joe Carrolla, Joey, który dostarczył wiele impetu do obławy w zeszłym sezonie, jest nieobecny w tym roku - ale w inny sposób. Widzowie dowiedzą się, że młodzieniec jest w Programie Ochrony Świadków ze swoją babcią, a nie powinniśmy się spodziewać, że to się zmieni w najbliższym czasie. "Z potencjalnymi członkami kultu czającymi się wokół, nie będą ryzykować, aby wyjść z ukrycia" - mówi Ashmore. "Biedny Joey przeszedł wystarczająco dużo. Nie potrzebuje niż niczego więcej".
6. Uważaj na Emmę: Główna ulubienica Carroll, Emma Hill (Valorie Curry), przywdziewa drastyczny nowy wygląd w tym sezonie - głównie dlatego, aby się ukryć, jak jest na liście najbardziej poszukiwanych osób przez FBI, ale to prawdopodobnie będzie pasować do jej nowej roli na Brooklynie. A ona jest dla nas dużym zaskoczeniem. "Ona jakby ma ciekawą podróż, ponieważ myśli, że Joe nie żyje" - wyjaśnia Williamson. "Kiedy odkryje, że on, w rzeczywistości, może żyć, to będzie wywoływać wiele mieszanych emocji. Czy porzucił ją? ... Jest mocno skonfliktowana, a ona będzie chciała pewnych solidnych odpowiedzi. Nie jest już tak bardzo wyznawczynią. Jest trochę bardziej przywódczynią".
7. Więcej rozwoju postaci: Z Ryanem już dłużej nie pracującym dla FBI, sezon rozpocznie się mniej jako obława i poświęci więcej czasu na badaniu relacji między postaciami, według Ashmore'a. "Co naprawdę podoba mi się w tym sezonie, że tykający zegar, aby znaleźć [syna Joe Carrolla] Joeya został trochę opóźniony, a więc... poznasz te postacie trochę bardziej" - mówi Ashmore. "Zobaczycie różne wymiary i strony każdej postaci, czy to Joe Carroll, czy to Emma, czy ktokolwiek inny. Każdy dostanie czas, aby jakoś zabłyszczeć". Williamson dodaje: "Ta historia jest opowiedziana z innego startowego miejsca. To trochę bardziej thriller o postaciach i relacjach, jeśli to ma sens; a mniej procedural, gdzie FBI poluje na nich".
8. Napięcie między Ryanem i Mikiem: Dzięki retrospekcjom, widzowie dowiedzą się, że Mike i Ryan stanęli w obliczu pewnych konsekwencji prawnych w czasie między pierwszym a drugim sezonem. (Nie zapomnij, popełnili mimo wszystko morderstwo na więźniu w czasie ich polowania na Carrolla). To mówiąc, teraz pewne tarcia pomiędzy byłymi partnerami to zdecydowanie za mało - i po tym, jak był świadkiem z pierwszej ręki jak Hardy sięga dna, punkt widzenia Mike'a na swojego bohatera został trochę "nadszarpnięty", według Ashmore'a. "Prawdziwy dylemat i przepaść, która zaczyna się tworzyć między Mikiem i Ryanem jest... oboje zostają sprowadzeni do tej sprawy, a Ryan nie chce uczestniczyć" - wyjaśnia Ashmore. "A Mike nie może się domyślić dlaczego nie chce się angażować. Nie chce się zaangażować z Mikiem. Nie chce się zaangażować w sprawę. Ci faceci są braćmi, którzy przez to przeszli, a Ryan chce zostawić Mike'a za sobą. I Mike jest jak: 'O co chodzi człowieku? Nie dokończyliśmy tego... Dokończmy co zaczęliśmy. Zemścijmy się'".
9. Nowy Jork: Kiedy pierwszy sezon miał miejsce w różnych miejscach jak FBI tropiło Joe Carrolla i jego kult tu, tam i wszędzie, drugi sezon jest skupiony w Nowym Jorku. Wynikiem jest to, że serial jest bardziej straszny i niebezpieczny, i pozwala wyznawcom bardziej mieszać się z tłumem tak, aby nie byli tak wystawieni jak na farmie. "Uwielbiam to, że jesteśmy w mieście" - mówi Ashomre. "To zupełnie nowy charakter. To dodaje nowy wymiar, przebywanie w Nowym Jorku".