Arek Tobiasz
| 18-01-2014, 03:06:33
Sprowadzenie do domu swojego chłopaka po raz pierwszy może być wstrząsającym doświadczeniem w najlepszych okolicznościach.
Ale kiedy jesteś Fuchsbau, a on jest Blutbad? I kiedy, dzięki kilku wątpliwym decyzjom w przeszłości, nie jesteś w najlepszych stosunkach z rodziną w pierwszej kolejności?
Powodzenia, mała lisico.
"To wywołuje wiele rzeczy dla mnie, z którymi muszę sobie poradzić, co było ekscytujące - ale także całkowicie wycieńczające" - mówi Bree Turner z "Grimm", której Rosalee spotyka się z jej dawno niewidzianą matką i siostrą po siedmioletniej nieobecności w piątkowym odcinku.
"Większość spotkania ma miejsce na tej farmie w Hillsboro, tutaj w stanie Oregon, a to był po prostu jeden gigantyczny, długi, 16-godzinny dzień" - wspomina Turner, chichocząc. "Pod koniec tego, byliśmy jak: 'Proszę, po prostu chodźmy na piwo!'"
Pojawienie się rodziny Calvertów - dla której Monroe robi wszystko, aby zrobić jak najlepsze wrażenie na krewnych swojej ukochanej - rozpoczyna trzyodcinkową historię, która posunie dalej długo zapowiadaną wycieczkę pary Wesenów do ołtarza.
Odkąd Rosalee została po raz pierwszym wprowadzona w pierwszym sezonie, "Grimm" dało widzom bardzo dużo odnośnie jej życia przed Portland. Wiemy, że jest dawną (mistycznie) uzależnioną od narkotyków, wiemy, że jest świetna w robieniu eliksirów, a wszyscy wiemy, że preferuje wysokiego, brodatego faceta, który ma obsesję na punkcie zegarów.
Życie cichej sklepikarki "naprawdę wybuchnie w piątek" - mówi Turner. "Zrozumiesz, gdzie byłam przez siedem lat, dlaczego odeszła, co się wydarzyło ze mną, dlaczego moja rodzina się oddaliła, dlaczego czułam, że muszę sięgnąć po narkotyki i się ukryć. Wszystkie te pytania otrzymają odpowiedź".
Po prostu powiedzmy, że dwójka Wesenów będzie pracować nad sprawami ze swoimi rodzinami i formalnie postanowi wziąć ślub: Czy należy przygotować się na setki bajkowych stworzeń zapakowanych w jedną z sal balowych Portland na ślub stulecia wśród Wesenów?
Rosalee "nie szuka pompy czy podekscytowania" - mówi aktorka. "Miała to, a jeśli coś, to te rzeczy wywołają pokusę u niej" - mówi. "Jeśli wesele jest w ich przyszłości, myślę - na 100 procent - że to będzie o wiele bardziej intymne, osobiste wydarzenia".
Dodaje ze śmiechem: "Nie widzę Rosalee chcącej suknię za 15 tysięcy dolarów".