Arek Tobiasz
| 17-01-2014, 21:08:19
Czy "Intelligence" powinno się martwić?
Nowy szpiegowski dramat, w którym występują Josh Holloway i Marg Helgenberger, zadebiutował z 16,5 milionem wszystkich widzów i ratingiem 2.4 po "Agentach NCIS", 7 stycznia.
Ale dni później, kiedy "Intelligence" przeniosło się do stałej pory emisji w poniedziałek 13 stycznia, serial miał tylko 6,2 miliona widzów i o połowę mniejszy rating wynoszący 1.2.
Producent wykonawczy Michael Seitzman był szczery odnośnie spadku wyników oglądalności w środowy poranek w czasie Television Critics Association. "To ssie - nie ma innego sposobu, aby to ująć" - przyznał Seitzman, choć wyraził zadowolenie z tego jak CBS - jeśli krótko - promowało debiut nowego dramatu "Intelligence".
Z perspektywy Seitzmana, nie widzi emitowania obok "Czarnej listy" (NBC) i "Castle" (ABC) w poniedziałki o 22:00 jako konkurencji. Zamiast tego dyplomatycznie stwierdził, że to są "przyjaciele".
W czasie sesji Seitzman został zapytany o kręcenie za jednym razem (produkcja 13-odcinkowego zamówienia się zakończyła) było przeszkodą czy zaletą. "To dobra wiadomość" - powiedział. "Nie musisz pojawiać się i stawiać czoła 200 członkom załogi, kiedy wyniki oglądalności spadają" - dodał Seitzman.
Z perspektywy CBS, przyszłość "Intelligence" to nadal jest znak zapytania.
"Zamierzamy obserwować to bardzo uważnie. Sądzimy, że serial - patrząc twórczo w przyszłość - jest świetny. Oczywiśćie, ta pora emisji jest najtrudniejsza w obecnych czasach, ale chcemy zobaczyć czy się wpasuje" - powiedziała szefowa CBS Nina Tassler. "Chcieliśmy zobaczyć jakie będą opóźnione wyniki oglądalności. Chcemy zobaczyć jakie będą liczby L7. Poczekamy chwilę, aby zobaczyć jak wiele innych ludzi ogląda serial. Zamierzamy poczekać i zobaczyć".