redakcja
| 15-01-2014, 17:46:59
Ten dźwięk, jaki usłyszałeś, to „Jak poznałem Waszą matkę” i przedostatni policzek, jaki wylądował na twarzy Barneya w poniedziałkowy wieczór.
Fabuła tego odcinka w większości skupia się na Marshallu, który udaje się do dalekiej krainy, aby nauczyć się Policzka Tysiąca Eksplodujących Słońc, od trzech mistrzów, którzy wyglądają całkiem podobnie do jego przyjaciół.
Jego roczna misja rozpoczyna się z Okrutną Opieką Czerwonego Ptaka (Cobie Smulders, w azjatyckim kostiumie i makijażu). Doprowadza ona go do legendarnego drzewa, które policzkuje i uczy go szybkości. Nie ma sprawy, prawda? Jednak to drzewo daje policzka Marshallowi. Ale udaje mu się przejść przez finalny test, kiedy wymierza policzka Czerwonemu Ptakowi z wielką szybkością
Następnie pojawia się Lily Każąca Nauczycielka Biały Kwiat, na szczycie Góry Policzków. Wysyła Marshalla, aby został spoliczkowany prze zdobycze Barneya (widzimy całą paradę gościnnych gwiazd, między innymi Stacy Keibler i Nanzani Bondiadi), dzięki temu może on posiąść ich złość. Da mu to siłę, aby zniszczyć twarz Barneya.
Na końcu udaje się na spotkanie z Kaligrafem z Cleveland. Podczas kiedy poprzedni mistrzowie, mieli wygląd Robin i Lily, Kaligraf jest Tedem, podczas poszukiwania żony. Kiedy zaczyna się krztusić, Marshall chce uratować jego życie. Ale bez nauczenia się precyzji, sprawia, że serce Kaligrafa wylatuje z jego klatki piersiowej. Ma jeszcze 10 – 15 minut aby pozostawić swoją mądrość, radzi mu, który zabytek Cleveland jest warty zobaczenia i odbywają niezręczną rozmowę, dopóki nie udaje nieżywego, aby zakończyć żenującą sytuację.
Wszystko to doprowadza nas ponownie do weekendu w którym odbywa się ślub, około godziny pierwszej w niedzielę, kiedy Marshallowi nie udaje się dosięgnąć twarzy Barneya, ponieważ nie dokończył trzeciej lekcji. Ale to wszystko jest tylko fortelem. W lesie, w obecności czterech kobiet, wierzby płaczącej i „tygrysa”, Marshall w końcu policzkuje Barneya w spektakularnym stylu slow–motion. A zostaje mu nadal jeszcze jeden!
Fani „HIMYM”, co myślicie o odcinku? Czy porównuje się do poprzedniego odcinka z plaskaczem? I jaki był twój ulubiony żart? Oceń odcinek i napisz swoje myśli w komentarzu.