Arek Tobiasz
| 13-01-2014, 13:40:45
Luke... jestem twoim... gościem.
"Teoria wielkiego podrywu" (CBS) zatopi swoją rzeszę w fanów w nadprzestrzeni, kiedy nie jedna, ale dwie gwiazdy "Gwiezdnych wojen" pojawią się w najchętniej oglądanej i najlepiej ocenianej komedii.
Producenci wykonawczy "Teorii wielkiego podrywu" Bill Prady i Steve Molaro powiedzieli na czerwonym dywanie przed rozdaniem Złotych Globów, że zarówno James Earl Jones (aka głos Dartha Vadera) jak i Carrie “Księżniczka Leia” Fisher pojawią się gościnnie jako oni sami w nadchodzącym odcinku, krzyżując ścieżki z Sheldonem.
Poprzednie telewizyjne role Jonesa obejmują "House", "Dwóch i pół" (jako on sam) i "Everwood", kiedy Fisher pojawiała się w "Entourage", "30 Rock" i "Trawce". Użyczyła również głosu pracownicy Pawtucket Brewery, Angeli w "Głowie rodziny".