Arek Tobiasz
| 10-01-2014, 00:17:01
Komiksowa legenda Sta Lee i autor Harlan Ellison stają się żółci.
Dwójka pojawia się gościnnie w niedzielnym odcinku "Simpsonów" (Fox), którzy grają samych siebie.
W odcinku, zatytułowanym "Married to the Blob", który pokaże jak Comic Book Guy uświadamia sobie, że jego komiksu są niczym jeśli nie ma się z kim nimi dzielić. Spotyka Japonkę piszącą autobiograficzną mangę i poślubia ją po tym jak udowadnia swoją wartość.
Mamy pierwsze spojrzenie na materiał, w którym Lee i Ellison mówią o swoich rolach w "Simpsonach", w czasie, której złożyli wizytę w sklepie z komiksami. Dla Lee, to drugie pojawienie się w serialu stacji Fox, po jego gościnnym odcinku "I Am Furious Yellow" z 2002 roku.
"Byłem tutaj 12 lat temu, i myślę, że zaimponowałem im, że po 12 latach postanowili, że chcą mnie z powrotem" - żartuje Lee.
Ellison mówi: "Teraz, po napisaniu ponad 100 książek, dotarłem do ostatniego pokolenia, aby znaleźć się w Simpsonach".