Arek Tobiasz
| 03-01-2014, 16:37:08
"Community" (NBC) powróciło w czwartek w dobrej, znanej i zabawnej formie - ale czy możesz uznać, że powrót Dana Harmona za stery jego godny szóstki z minusem?
Po wstępnym obejrzeniu pierwszego z dwóch odcinków piątego sezonu pozostawiło mnie to z odrobiną zimna. To wydawało się mroczne. I dość skomplikowane. Ale jak powróciłem do tego dzisiejszego popołudnia, lepiej doceniłem ciężar jaki serial nosił na swoich barkach, przejmując piłkę od tymczasowych showrunnerów w czwartym sezonie i starając się powrócić z powrotem do starego stylu.
Tak więc, "reset" - lub ponowny odcinek pilotowy - został tak nazwany, w tym przypadku, aby "Community" mogło przedstawić historię prawnika, który powraca do swojej alma mater jako nauczyciel, jednocząc się ze swoimi przyjaciółmi ze studenckiej grupy, którzy szukają "drugiej szansy", aby stać się tymi kim chcą.
Ale po pierwsze, motywy Jeffa Wingera są znacznie mniej szlachetne, umieszczając się w Greendale, aby znaleźć brudy na absolwenta inżynierii, który zbudował wadliwy most. Chociaż dziekan Pelton był zbyt szczęśliwi mając swojego Jeffreya znów w szeregach, a wystarczająco szybko Abed, Annie i reszta ponownie zebrali się, aby "Ocalić Greendale" - choćby dlatego, że ich życie po studiach nie spełniło również ich oczekiwań. (Annie sprzedaje podejrzane farmaceutyki, mąż Shirley ją zostawił i zabrał dzieci, kiedy spędzała za wiele czasu/wydawała za wiele pieniędzy w jej sklepie z kanapkami, Britta praktykowała psychologię jako barmanka, a Abed pisał kod dla aplikacji społecznościowej, kiedy nie reżyserował jednej z kiepskich reklam Jeffa).
Kiedy kradzież akt swojego klienta kończy się porażką - dziekan elegancko rozdrobnił je - Jeff planuje namówić studencką grupę, aby sami złożyli swoje pozwy przeciwko uczelni, aby "dostać coś w zamian". Ale zanim się zorientujesz, wizyta Pierce'a (lub przynajmniej jego hologramu) przypadkowo przypomina Jeffowi: "Nie odwracaj się od Greendale". I jak lektor rodem z "Scrubs" opowiada w ostatecznym montażu, Jeff zostaje zatrudniony jako profesor prawa.
Druga połowa godziny podążała za godnym pozazdroszczenia zagłębianiu się Jeffa w świat nauczania, odpierania żądań studentów o "sylabusy" i takie tam. Jego kolega z biura to profesor kryminologii Annie, Buzz Hickey (Jonathan Banks z "Breaking Bad"), który śmieje się serdecznie na twierdzenie Jeffa, że nauczanie to tymczasowa praca. Buzz następnie pokazuje Jeffowi uroki bycia profesorem - znęcanie się nad Leonardem, na przykład - i wprowadza go w sekret "szóstki minus", na które problemowi studenci zasługują przewinieniami. Abed tymczasem zapisuje się na kurs "Nicolas Cage: Good or Bad?" profesora Garrity'ego i entuzjastycznie ignoruje zadanie obejrzenia "tylko pięciu" filmów bohatera "Con Air". Zamiast tego Abed nakręca się przez "Beautiful Mind" tworząc mapę pokazującą karierę i wybory aktora - a potem pokazuje całego Cage'a w czasie prezentacji w klasie.
Pod koniec odcinka, Jeff wykorzystuje monolog, aby uspokoić studenckie powstanie "Zasługujemy na nieco wyższe stopnie!" i kieruje komitetem studentów/wykładowców, aby faktycznie Ocalić Greendal - z Hickeyem wypełniającym fotel Pierce'a. Uwaga: Troy i Abed w kamuflażu w biurze Jeff są świadkiem tak smutnej telefonicznej rozmowy między Hickeyem i jego farmaceutą.