Arek Tobiasz
| 24-12-2013, 21:43:45
Czy tytułowy bohater "Sherlocka" (w tej roli Benedict Cumberbatch) miał możliwość przetrwania swojego "samobójczego" skoku z szpitalnego dachu w finale drugiego sezonu? W siedmiominutowym "mini-odcinku" przygotowującym grunt pod nowy sezon, przynajmniej jedna osoba na pewno tak myśli.
W "Many Happy Returns", Anderson (Jonathan Aris) wyjawia wszelkiego rodzaju dowody i "obserwacje", aby przekonać Lestrade'a (Rupert Graves), że legendarny facet rozwiązujący zbrodnie nie tylko żyje, ale jest zajęty robieniem tego co umie najlepiej, na świecie.
Czy Lestrade kupi to co Anderson sprzedaje? I jak może DVD, które Lestrade dostarcza Watsonowi (Martin Freeman) pomóc rozwiązać tą "tajemnicę"?
Trzeci sezon "Sherlocka" startuje w niedzielę, 19 stycznia.