Szef "Nie z tego świata" o szokującym jesiennym finale i tym co dalej


redakcja   redakcja | 24-12-2013, 02:18:52


Szef

Pierwsza połowa sezonu skończyła się wydarzeniem, które zostawiło fanów w ogromnym szoku – zginął ukochany Kevin Tran (grany przez Osrica Chau).

Jak mamy zimową przerwę w pełni (serial wraca 14 stycznia) rozmawialiśmy z producentem wykonawczym Jeremym Craverem o smutnym odejściu Trada i jego planach na drugą połowę sezonu.


Więc, czy śmierć Kevina jest pewna?

Wiem, że może to boleć. Z bólem serca pożegnaliśmy się z Kevinem. W serialu może zobaczymy go jeszcze po drugiej stronie, ale z ciężkim serem musimy się z nim pożegnać.

Co skłoniło do podjęcia takiej decyzji i jaki wpływ będzie to miało na pozostałych bohaterów.

Od początki sezonu podkreślaliśmy, że Dean podjął dwie, wielki decyzje. Jedną z nich było przekonanie Sama do nie zamykania bram piekieł, a na początku tego sezonu podjął decyzję o oszukaniu Sama, tak aby zaakceptował anioła Ezekiela – który naprawdę jest aniołem Gadreelem. Podjął on dwie decyzję, które miały ogromy wpływ na ich historię, zwłaszcza ta druga, która okazała się łamiącą serce pomyłką. Teraz to aby znaleźć tego anioła i wydostać go z ciała Sama, jest myślą, która doprowadza Deana do szaleństwa. To popchnie go do zawarcia układów, jakich nigdy by nie zawarł. Ale jest w stanie zrobić wszystko, aby tylko naprawić swój błąd, zwłaszcza, że jest to największy błąd jaki kiedykolwiek popełnił.

Jak radzi sobie Dean ze swoimi emocjami? Byli dobrymi przyjaciółmi i był on ekstremalnie zasmucony tym pod koniec.

Naprawdę był załamany – tak samo jak my. Kevin stał się naprawdę ważnym bohaterem serialu i jak już powiedziałem, z ciężkim sercem zrobiliśmy to, ale czasami trzeba iść, tam gdzie wskazuje na to historia bohaterów. I Dean w tej sytuacji nie może winić nikogo innego, jak tylko siebie. To, że ma rację co do siebie tym razem, jest dla niego naprawdę ciężkim ciosem. Myślę, ze zobaczymy go jak walczy z tym uczuciem w najbliższych odcinkach. Myślę, że rzeczy teraz są poważne, ciężkie, smutne i ludzie naprawdę są źli. Ale wszystko nie pogrąży się w żalu. Życie nadal będzie się toczyć. Zawsze za rogiem jest potwór, który musi zostać zabity. Pojawiają się nowe osoby, które sprawiają, że Dean cały czas musi być w akcji. To sprawia, że wszystko idzie do przodu i jest interesujące.

Pod koniec odcinka, Gadreel ucieka w ciele Sama. Czyli teraz zobaczymy ciało Sama i Deana, którzy idą innymi drogami?

Mamy ludzi na różnych ścieżkach. Mamy Sama, który został zawładnięty przez Gardeela, anioła, który dopuścił się strasznych rzeczy. Mamy zamiar także wyjawić, że Gardeel jest bardziej skomplikowany niż to, jaki wydaje się teraz… Myślę, że zobaczymy Gardeela, który składa wszystkie swoje ciemne kawałki i podąża za Metatronem.

Myślę, że Jared wykonał kawał dobrej roboty, myślę, że bardzo ciekawy jest fakt, że w dziewiątym odcinku nie grał tylko dwóch osób, ale trzy różne charaktery! Ciekawym jest zobaczyć jak na wierzch wychodzi inna jego osobowość. A Jensen doskonale spisał się grając przeciwko temu. To jest to, co napędza ich historię, kiedy wracamy.

Castiel odzyskał swoje moce. Co przyszykowaliście dla niego?

Zobaczymy, że Castiel, teraz jako anioł, odnajdzie się w roli anioła jeszcze lepiej niż kiedykolwiek wcześniej, dlatego lepiej pozostać ostrożnym w tym co sobie życzysz. Teraz, kiedy jest ponownie aniołem, musi znaleźć swoje miejsce w wojnie aniołów i być może nie będzie to miejsce, które dla siebie wyobraził, miejsce, które skonfrontuje go z pewnymi wyborami, których prawdopodobnie nigdy nie myślał, że będzie musiał podejmować.

Co z innymi odcinkami, co nowego się pojawi?

Będzie naprawdę interesująco. Mamy zamiar wprowadzić wiele nowych, wspaniałych bohaterów do historii, a także zobaczymy wiele przyjaciół, którzy powracają. Na przykład, podróż Deana, doprowadzi go do spotkania Kaina [granego przez Tima Omundsona], z Kaina i Abla, co otworzy całkiem nowe możliwości w historii braci i będzie to miało duży wpływ na cały serial. Dowiemy się także, gdzie przebywał Garth [DJ Qualls] przez ten cały czas, ostatnio widzieliśmy go, kiedy strzegł Kevina w ósmym sezonie, dowiemy się co robił i będzie to na pewno zaskakujące. Zobaczymy także powrót The Ghostfacers. Powrócą oni, co na pewno będzie pełne emocji oraz zabawne. Pojawi się poza tym wiele nowych rzeczy o Ludziach Pisma.  Mamy zamiar zajść jeszcze głębiej, niż dotychczas, wprowadzając nowych bohaterów i przybliżając osoby, które już poznaliśmy. Wszystko będzie ekscytujące a także czasami zabawne. Pokażemy wiele rzeczy, których ludzie nie oczekują zobaczyć.

Chciałbym zapytać jeszcze o rozłączenie braci. To jest rzecz, która zawsze wywołuje skrajne emocje. Dlaczego zdecydowaliście się na to i jak długo potrwa ich rozłąka?

Dosłownie idziemy tam, gdzie niesie nas historia. A historia mówi o dwóch braciach, którzy polują na potwory i poruszają się Impalą. Można by było też narzekać, że Castiel był osobno przez pewien czas, kiedy był człowiekiem. Na pewno będą oni rozłączeni, ale nie będzie to trwało bardzo długo. 



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja 
Seriale: Nie z tego świata 

Zobacz również: