Nie robi się głośno i nie był jeszcze wykonany ruch po stronie aktorów, ale słyszałem, że studio produkcyjne Warner Bros TV chciałoby się udać do trzech głównych aktorów - Johnny Galecki, Jim Parsons i Kaley Cuoco - najpierw w przyszłym roku. Kontrakty trójki, jak również innych członków oryginalnej obsady Simona Helberga i Kunala Nayyara, kończą się po tym sezonie, jak również umowa CBS na serial z WBTV.

Słyszałem, że studio i stacja rozpoczęli rozmowy o nowej umowie licencyjnej. Jak ostatnio, słyszałem, że odnowienie ma być na trzy sezony, co oznacza, że studio i stacja chcieliby zatrzymać Galeckiego, Parsonsa, Cuoco, Helberga i Nayyara na tych samych warunkach. (Inni członkowie stałej obsady serialu, Mayim Bialik i Melissa Rauch, niedawno podpisały nowe umowy). Podobnie jak ostatnim razem, w 2010 roku, Galecki, Parsons i Cuoco pójdą na pierwszy front, a po nich Helberg i Nayyar. (Pierwszą trójkę reprezentuje ta sama kancelaria prawnicza i prawdopodobnie będą negocjować razem).

Nie ma co do tego wątpliwości - zarówno opłata licencyjna jak i umowy obsady będą ogromne. Mimo wszystko "Teoria wielkiego podrywu" jest największym serialem w telewizji ogólnokrajowej. Komedia idzie łeb w łeb z "Sunday Night Football" (NBC) jeśli chodzi o grupę docelową 18-49 lat mając średnio 8,6 miliona widzów, kiedy SNF ma 8,8 miliona.