Arek Tobiasz
| 17-12-2013, 14:42:35
Michelle Trachtenberg z "Plotkary" pojawia się gościnnie w świątecznym odcinku "Agentów NCIS: Los Angeles" w tym tygodniu i ma coś do powiedzenia na ten temat.
"To z pewnością najbardziej napakowana akcją rola jaką kiedykolwiek miałam. Tak było z pewnością więcej strzałów niż jestem przyzwyczajona" - powiedziała aktorka. "Było kilka - oczywiście fałszywych - broni skierowanych w moją stronę i były eksplozje samochodów i tony wyczynów kaskaderskich i efektów specjalnych. Zdecydowanie miała sprawiedliwy udział siniaków w tym wszystkich. Za każdym razem, kiedy starałam się coś zrobić i potem byłam cała posiniaczona, oni byli jak: 'Dobra, zawołajmy tą dziewczynę kaskaderkę', a ja na to: 'Brzmi dobrze!'... To było bardzo intensywne".
Jej postać, Lily Lockhart, jest córką senatora, która okazuje się być ofiarą włamania we wtorkowym odcinku. Callen (Chris O'Donnell) i Sam (LL Cool J) zostają wezwani, aby sprawdzić czy incydent był przypadkowy lub czy Lily była zamierzonym celem.
"Senator dokonał pewnych rzecz przez które stworzył sobie wielu wrogów, a ludzie starają się wykorzystać jego córkę, aby mu grozić" - wyjaśnia Trachtenberg. "W całym odcinku przechodzimy dzikie, szalone rzeczy, aby ocalić małą dziewczyną w niebezpiecznej misji".
Trachtenberg mówi, że miała trochę wolnego od grania, aby skupić się na pisaniu scenariuszy, ale nie mogła odrzucić możliwości pracy z jedną z jej bohaterów, LL Coolem J.
"Jestem tak wielką fanką jego. Pochodzę z Brooklynu i... był absolutnie niesamowity, jednym z moich ulubionych ludzi, z którymi kiedykolwiek pracowałam" - powiedziała. "Była część, gdzie uciekałam i szarpnęłam zbyt mocno, upadła i zraniłam ręce, posiniaczyłam moje ciało i krwawiłam. Stał przy mnie aż pojawił się medyk i zdezynfekował to. On był jak: 'Upewnij się, że dostaniesz Neosporin'. Więc był bardzo opiekuńczy".