Arek Tobiasz
| 13-08-2012, 23:15:32
Wilkołaki, Kanimy i gejowskie bary, o jacie!
Tak to drugi sezon serialu MTV "Nastoletni wilkołak" w pigułce.
Spadkobierca "Buffy: postrach wampirów" kultowy drugi sezon serialu dla nastolatków kończy się dzisiaj (dla niektórych zbyt szybko!). I patrzymy wstecz w poszukiwaniu najbardziej szokujących i ekscytujących momentów (było ich wiele)...
"Nastoletni wilkołak" stał się wersją MTV na "Pamiętniki wampirów" stacji CW, gdzie w każdym odcinku zmienia się wszystko. Ale twierdzimy, że "Teen Wolf" pobił wszystko, kiedy okazało się, że Jackson (Colton Haynes), zapalony sportowiec w liceum/palant okazał się być Kanimą, wielką złą maszyną do zabijania w tym sezonie. Dobrze rozegrane, Jeffie Davisie (twórca serialu). Bardzo dobrze!
Na dodatek jedna z serialowych pań przeszła szaloną podróż: Lydia (Holland Roden) skończyła z halucynacjami i sprowadzeniem Petera Hale z powrotem, wielkiego złego z pierwszego sezonu, który był martwy. Kolejna kobieta z "Teen Wolf", Allison (Crystal Reed) przeszła metamorfozę z nastolatki i rzuciła się na głęboką wodę w dwóch odcinkach, przez szokującą śmierć jej matki.
Nasze wielkie pytanie to co zobaczymy w dzisiejszym finale? Czy Scott (Tyler Posey) i Derek (Tyler Hoechlin) będą w stanie zatrzymać Gerarda (Michael Hogan), nowego pana Jacksona? Czy Jackson przeżyje? Czy Allison przeszła kompletnie na ciemną stronę? Czy Stiles (Dylan O'Brien) kiedykolwiek przestanie być świetny? (Przynajmniej znamy już odpowiedź na ostatnie pytanie: nie, nie przestanie).
Finał "Nastoletniego wilkołaka" już dzisiaj na MTV.