Arek Tobiasz
| 09-12-2013, 13:56:59
Poznaj nowego Jane, takiego samego jak stary Jane?
To już trzy miesiące jak Jane (Simon Baker) jest (izolowany) przetrzymywany w "Mentaliście" - w tym czasie najwyraźniej nie mógł znaleźć dobrej brzytwy - a Abbott (Rockmond Dunbar) i Fisher (Emily Swallow) stają się coraz bardziej niecierpliwi, chcąc, aby Jane dołączył do ich szeregów w FBI.
Ale jest tylko jeden problem: nie chce dla nich pracować dopóki wszystkie jego żądania nie zostaną spełnione, a Lisbon (Robin Tunney) jest tą która odmawia dołączenia do niego. Fisher udaje się do Waszyngtonu, aby osobiście zwerbować Lisbon, która jest coraz bardziej sfrustrowana biurową polityką jej pracy przy biurku, i przekonuje ją, aby przynajmniej wysłuchała Jane'a.
Pomimo tego co Jane mówi, Lisbon stoi przy swoim: "Mam dom i szanowaną pracę. Jesteś zamknięty za morderstwo" - zauważa - i ma rację. Ale kręci się wokół, a FBI korzysta z pomocy Jane'a przy sprawi człowieka, który został zgłoszony jako zaginiony/możliwe porwany na Brooklynie. (Aha, i przy okazji, ma wystarczająco dużo informacji, aby obalić cały system finansowy). Jak zaczynają zagłębiać się w sprawę, charakterek Jane'a nie podoba się za bardzo zasadniczej Fisher, a on nie jest również podekscytowany jej zasadniczym podejściem. Zastanawia się głośno, która wersja jej jest bardziej prawdziwa - spiętej agentki FBI czy niefrasobliwej kobiety, z którą nawiązał nić porozumienia tam na plaży.
Pomimo swojej długiej przerwy, Jane nie stracił swojemu zmysłu. W końcu (po krótkiej nieobecności na Brooklynie), wnioskuje, że zaginiony człowiek znalazł medium swojej żony w ich domu, przypadkowo go zabił podczas walki jaka wybuchła, i został zauważony przez sąsiada, kiedy próbował zakopać ciało. Sąsiad - który jak się dowiadujemy pod koniec odcinka jest byłym członkiem gangu - postanowił trzymać człowieka dla okupu, wiedząc, że był cenny.
Oczywiście Jane wyjaśnia wszystko tylko po to, aby Fisher osiągnęła swój punkt krytyczny. Oficjalnie ma dość gierek Jane'a, mówi, że jest przygotowana, aby wysłać go z powrotem do Teksasu i formalnie oskarżyć o zamordowanie Thomasa McAllistera (aka Czerwonego Jasia). Ale kiedy wskazuje jej gdzie może znaleźć ciało medium, zostaje zmuszona do ponownego zastanowienia się nad tym. Cho (Tim Kang) mądrze jej radzi, że nigdy nie będzie w stanie powstrzymać Jane'a i prawdopodobnie powinna przestać próbować.
W samolocie z powrotem do Teksasu, Lisbon i Jane mają wzruszającą rozmowę, gdzie Lisob powtarza, że jest gotowa, aby ruszyć dalej. Oskarża swojego partnera, że nigdy nie brał pod uwagę jej uczuć i mówi mu, że była przestraszona, kiedy postanowił ponownie zniknąć jak uciekł na Brooklynie. "Nie byłeś częścią mojego życia przez dwa lata, więc zakończmy tą sprawę, abym mogła wrócić do domu" - Lisbon mówi Jane'owi, który wygląda na naprawdę zranionego. I ona nie jest jedyną, która nie pozwoli Jane'owi działać na swój sposób. Abbott nie jest jeszcze gotowy do ustąpienia i mówi Jane'owi, że będzie oczekiwał, aby śledzić jego proces o morderstwo w telewizji.
Jednak jeśli coś może zmienić zdanie Jane, to klasyczne zagranie Jane'a. W czasie jego improwizowanej wycieczki po Brooklynie, widzimy Jane'a jak wysyła list do Abbotta, a później dowiadujemy się, że to lista wszystkich członków Stowarzyszenia Blake, którą (podobno) ściągnął z dysku jaki Rigsby (Owain Yeoman) i Van Pelt (Amanda Righetti) znaleźli w piwnicy Bertrama z siódmym odcinku. Większość została aresztowana, ale w wersji, która Jane wysłał Abbottowi, pewne nazwiska zostały zaciemnione - i Jane mówi mu, że tylko je ujawni jak jego umowa z FBI nadal działa. Abbott nie ma innego wyboru jak się zgodzić.
Ale to przynęta z zamianą. W kolejnej rozmowie między Janem a Lisbon, dowiadujemy się, że nigdy rzeczywiście nie złamali kodu na dysku twardym Bertrama, a Jane stworzył listę - zaciemniając nazwiska i to wszystko - w czasie jego wypadu na Brooklynie. Lisbon wreszcie zgadza się powrócić i pracować z Jane, a także daje mu parę skarpetek z tej okazji.
Inne kluczowe momenty z odcinka:
- Lisbon i Fisher mają chwilę kobiecego zacieśniania więzi jak starają się "go rozgryźć". Fisher pyta Lisbon czy kiedykolwiek byli zaangażowani romantycznie, a Lisbon staje się trochę speszona. Czy "Będą czy nie będą razem?" teraz będzie nowym "Kim jest Czerwony Jaś?"?
- Również spotykamy cichego, nieco przerażającego (?) analityka Wileya - aka "Kojota" - który znajduje Jane'a w czasie przeglądania przekazu z satelity z materiałem z ulic Brooklynu w swojej przerwie obiadowej.
- Podobało mi się to jak Jane powtarzał swoje żądania nowej kanapy jako część swoich warunków.
- Pomimo dwuletniego skoku w czasie, ta "zrestartowana" wersja "Mentalisty" ma uczucie jakbyśmy byli bardzo blisko starej wersji, nie?
Co myślisz? Czy jesteś szczęśliwy, że Jane ma znów Lisbon u swojego boku? Czy myślisz, że Fisher ma na niego chrapkę? Czy brakowało Rigsby'ego i Van Pelt w tym odcinku? Zostaw swoje przemyślenia na temat "Green Thumb" w komentarz poniżej!