Jeff Perry ze "Skandalu" o zaskoczeniu Cyrusa, przeszkodach dla Olivii i Fitza oraz "piekle"


redakcja   redakcja | 06-12-2013, 02:56:28


Jeff Perry ze

Poprzez prawie dwa i pół sezonu „Skandalu”, Cyrus Beene mógł polegać na (względnie!) stabilnym życiu rodzinnym podczas zarządzania sprawami (i aferami) prezydenta Granta w Białym Domu. Jego małżeństwo z Jamesem, jednakże, stało się nieidealnym obrazkiem, gdy fabuła zawiesiła jego mężulka jako przynętę dla błędnego mężulka Sally Langston, co ostatecznie doprowadziło do dostarczenia mocnych interakcji na jego Blackberry.


Jak mówi stare przysłowie – “Uważaj co knujesz by wrobić męża geja potencjalnego mieszkańca Białego Domu”? Tutaj, Jeff Perry dzieli się całkowitą dezorientacją Cyrusa na skutek niedyskrecji Jamesa, zastanawia się, czy Olivia użyje swojej magii na Fitzu jeszcze raz i drwi z „piekielnego” jesiennego finału.

Cyrus naprawdę z tym skończył póki co?

Nie żartuj człowieku. Nie żartuj. Mój Boże. To jest poziom błędu i ślepej oceny, jakiego jeszcze nie widzieliśmy u Cyrusa.

A Mellie też go ostrzegała. Ale zawsze twierdził, „Mój mąż nie jest twoim mężem”.

Dokładnie. Dokładnie. On to po prostu zbagatelizował. Nie było takiej możliwości dla Cyrusa zawierającej takie wyjście. Miał emocjonalny martwy punkt odnośnie takiej ewentualności. Wyobrażam sobie, że tam był niezwykle szybki pociąg strachu, który doprowadził do bezsenności, po tym, jak zobaczyliśmy Cyrusa patrzącego na te zdjęcia.

Najlepiej opisałbyś go jako “rozbitego” czy “strapionego”?

Jest rozbijany. Jest rozbijany ponieważ, ma zdjęcie, które wygląda jako cudzołóstwo, bezużyteczne by zyskać przewagę nad Sally. A jeśli Sally nie da się utrzymać pod kontrolą, nie mogę sprawić by Fitz został ponownie wybrany. I jednocześnie prawdopodobnie spaprałem moje małżeństwo. Dla kogoś, kto żyje by wkładać paec w dziurę i dowiedzieć się jak to naprawić i utrzymać, on był architektem tego co możę być upadkiem dwóch rzeczy na których mu zależy. Myślę, że jest tak zdezorientowany jak jeszcze nigdy nie był.  

Oczywiście, to była Shonda Rhimes, James mógł po prostu upozorować te zdjęcia. Może on i Daniel Douglas w rzeczywistości nic nie zrobili. Oni tylko upozorowali przedstawienie dla fotografów, o których wiedzieli, że są w krzakach.

Uwielbiam tą możliwość.

Ponieważ to jestShonda

To jest Shonda.

Więc, choć Cyrus dostał kompromitujące zdjęcia Daniela Douglasa, których potrzebował, teraz są w zasadzie bezużyteczne.

Tyle mogę powiedzieć. Myślę, że pierwsze oszacowanie ich przez Cyrusa to, „Sally będzie śmiać mi się w twarz”. Komu mam je dać do upublicznienia? Wygląda to jak umówiona zdrada.

Odcinek z tego tygodnia nosi tytuł „YOLO”, budząc pytanie: Dlaczego to zajęło tak długo by zatytułować odcinek „Skandalu” jako „YOLO”?

To pytanie do scenarzystów. Jedna z naszych profesjonalnych niespodzianek!

Teraz, gdy Olivia jest znów wolnym agentem, czy zaczną się jakieś negocjacje by odzyskać ją na pokład pociągu mającego dowieźć Fitza do ponownego wybrania?

Tak. Nie sądzę żeby to było proste, ale mogę sobie oczywiście wyobrazić Cyrusa i Melli próbujących tego dokonać.

Jakie teraz będą zastrzeżenia Olivii? Ponieważ wydaje się, że ona i Fitz dotarli do porozumienia żałując tego co zrobił lub nie zrobił jej matce, niezależnie od intencji, tak wiele lat temu.   

Ale myślę, że Ziemia jest zbyt wypalona od czasu, gdy pierwszy raz wybraliśmy Fitza. I od ujawnienia, że oszukaliśmy żeby tego dokonać. I że uczestnicy teraz wiedzą, że oszukiwał, żeby to zrobić. A tu jest Olivia starająca się znaleźć gdzieś odkupienie, wracając do „białego kapelusza”. Jest zapora ogniowa pomiędzy tym co było a tym co chciała by było. Są wielkie emocjonalne blokady.

Mówimy o polityce w Waszyngtonie, ale czy może ona w zgodzie z sumieniem pomóc w zatrzymaniu gabinetu człowiekowi, który zrobił coś takiego – zestrzelił samolot pasażerski – niezależnie od planu?

To kolejne świetne pytanie.

Fitz, gdy ostatnio widzieliśmy, był zdecydowany zlikwidować B-613. Czy Cyrus będzie walczył z nim na każdym kroku, w obawie o swoje własne życie między innymi?

Cyrus uważa Rowana za najbardziej przerażające zwierzę na planecie i przyjmuje każde ostrzeżenie i każde zagrożenie głęboko do serca. Więc tak, myślę, tak jak widzieliśmy ostatnio, że będzie próbował odwieść Fitza od wszelkich ingerencji w tą zaporę.

Wracając do jesiennego finału, przeprowadzę cię przez oficjalną informację prasową i postaraj się skomentować ją najlepiej jak możesz. Zaczynamy, „Teraz, gdy prawda się wydała, sprawy nigdy nie będą takie same”. Jaka prawda? Wielka prawda?  

Cóż, jakie są możliwości? Dla Jamesa i Cyrusa, którzy są na krawędzi pod koniec ostatniego odcinka, który widzieliśmy, jest możliwość, jak w nagiej scenie, prawda sytuacji zostanie ujawniona między nimi – i dokąd pójdziesz stamtąd? Prawda o tym co się stało w Remington jest niebezpiecznie blisko, więc jest możliwość pełnego ujawnienia tego…

W drugiej części czytam, „Każdy będzie musiał ponieść konsekwencje swoich działań”. Czy to dotyczy też Cyrusa?

To dotyczy Cyrusa. I mogę zdradzić to do tego stopnia, że Shonda i scenarzyści usytuują Cyrusa w pewnym wyjątkowym piekle, jakiego nigdy dotąd nie przeszedł.

Aktorzy lubią takie piekło.

Dokładnie, to jest super.

Więc nie będzie jaśniejszej, szczęśliwiej drugiej połowy sezonu, tak?

Ktoś postawił pytanie, “Czy Skandal przestanie istnieć jeżeli ktoś będzie zbyt szczęśliwy?” Zaśmiałem się i pomyślałem, “Wiesz, coś w tym jest. Tak prawdopodobnie będzie”. Pełnia niezadowolenia i niepokoju jest prawdopodobnie głównym składnikiem paliwa „Skandalu”!



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Skandal 

Zobacz również: