Arek Tobiasz
| 28-11-2013, 00:19:16
Kirk Acevedo z "Fringe" zmierza do Syfy.
Aktor znalazł się na pokładzie odcinka pilotowego stacji kablowej "12 małp".
Oparty na filmie Terry'ego Gilliama o tym samym tytule, w którym wystąpił Bruce Willis i Brad Pitt, dramat koncentruje się na podróżniku w czasie z postapokaliptycznej przyszłości, który pojawia się w chwili obecnej na misji, aby zlokalizować i wyeliminować źródło śmiertelnej zarazy, która ostatecznie zdziesiątkuje ludzkość.
Acevedo, który obecnie powraca w "Żywych trupach" (AMC), zagra Ramse'a, najbliższego przyjaciela Cole'a (Aaron Stanford z "Nikity") w postapokaliptycznej przyszłości. Jest mądry i lojalny, a także pomógł Cole'owi przetrwać zniszczenie cywilizacji. Chociaż Cole podróżuje w czasie, Ramse jest ważny dla zespołu ocalałych, sprawiając, że to w ogóle jest możliwe.
Amanda Schull z "Smash" i Noah Bean z "Nikity" również znajdują się w obsadzie, a Zeljko Ivanek pojawi się gościnnie.
Acevedo niedawno pojawił się w "Fringe" i "Prime Suspect", a także w "Zaprzysiężonych" i "Impersonalnych".
Natalie Chaidez z "In Plain Sight" będzie showrunnerem dramatu. Terry Matalas ("Nikita", "Terra Nova", "Star Trek: Enterprise") i Travis Fickett ("Nikita", "Terra Nova") napiszą scenariusz.