Ashley Rickards rozmawiała z nami o mrocznych dniach Jenny, czy wróci do tego kim była wcześniej i prawdopodobnego pojednania Matty i Jenny.

Co sądzisz o reakcjach widzów na kierunek jaki Jenna obrała?

Widzowie oglądali Jennę od trzech lat. Znają ją. To interesujące oglądać ją jak podejmuje decyzje, które nie mają dobrych rezultatów i decyzje, z którymi widzom trudno się pogodzić. To dlatego, że się martwisz, to dlatego, że ta postać znaczy coś dla siebie i masz nadzieję, że będzie lepiej. Ludzie byli o wiele bardziej pobudzeni przez to, ale myślę, że to naprawdę podkreśla to, że wierzą w Jennę.

Jenna oddaliła się od swoich przyjaciół i rodziny. Czy nadal będzie podążać tą drogą?

Będzie szła tą drogą, aż nie będzie mogła - aż poczuje, że osiągnęła koniec, jak każdy inny robi w życiu. Nie mogę powiedzieć za wiele o tym gdzie to zmierza, ale ona jest po prostu taka jak ja i ty. To bardzo realistyczne, a to są rzeczy przez które młodzi ludzie przechodzą cały czas. Sądzę, że Jenna musi poradzić sobie z tym dlaczego robi te rzeczy, aż odkryje siebie i prawdę.

Jak można scharakteryzować jej podróż?

Całkiem realistycznie. Nie znam nikogo w życiu, kto nie popełnił błędu. W tym sezonie sprowadzamy kilka naprawdę realistycznych tematów do serialu. Jenna zamierza popełnić błąd czy dwa - czy pięć czy sześć. To o tym jest życie - doświadczenie. Powodem dla którego Jenna zachowuje się w ten sposób jest to, że dorasta.

Jak znacząco relacja Jenny z Collinem ją zmieniła?

Owszem. Sytuacja z Collinem na pewno ją zmieniła. Najgorsza rzecz jaką można zrobić to stracić to kim jesteśmy - naszą indywidualność - dla kogoś innego. To jest często mylone z ponownym definiowaniem siebie, ale jest prawda w tym kim jesteś tak naturalna, że mogłeś ją zrozumieć lub też jeszcze nie. Jenna, po raz pierwszy, stara się dowiedzieć kim jest - nie tylko poza relacją, ale poza wszystkim innym.

Co jeśli chodzi o Jennę i jej rodziców? Ostatnio widzieliśmy jak był wielki rozdźwięk między nimi.

Ten sezon ma pewne trudności w rodzicielstwie, które się wydarzą. Zobaczysz tą dwójkę rodziców, która miała Jennę w tak młodym wieku, naprawdę traktujących ją jako dorosłą i tą ciekawą interakcję. To trochę trudne do oglądania, ponieważ widzisz tych ludzi, którzy kochają swoją córkę, ale nie wiedzą co zrobić w tej sytuacji, ponieważ nigdy wcześniej nie byli w takiej sytuacji.

Czy to gdzie Jenna jest w tym momencie swojego życia jest naturalnym postępem dla serialu?

to naturalny postęp. Ludzi pytają mnie co powiedziałam scenarzystom na początku sezonu? Nie robiłam niczego. To na pewno naturalny postęp dla Jenny. Ona miała trzy lata życia bez zakłóceń i teraz jest czas, kiedy czujesz się silna i czasami podejmujesz błędy i to cię ostatecznie sprowadzi na ziemię.

Kiedy Jenna wyjdzie z tej "mrocznej fazy", ze tak powiem, czy masz nadzieję, że wydostanie się z tego?

To nie tak bardzo o tym co chcę, aby moja postać się nauczyła, to na co mam nadzieję to, że moja postać będzie wstanie pomóc innym ludziom. Mam nadzieję, że Jenna będzie w stanie wnieść trochę mniej osądzania psychiki nastolatki i sprowadzi trochę więcej poczucia akceptacji i otwartości.

Jakie jest prawdopodobieństwo, że Jenna i Matty wrócą do siebie?

To dobre pytanie, a ja naprawdę nie znam na nie odpowiedzi. Kiedy się wiążesz z kimś, nie możesz naprawdę oderwać się od niego. On na pewno dba o nią i jest wiele przebaczenia w Mattym, więc to inspirujące. Nie wiem co będzie dla nich w przyszłości - czy będą razem czy tylko przyjaciółmi.