"Moje osobiste odczucie jest takie, że udało mu się uciec" - mówi Gilligan, choć mózg stojący za dramatem AMC również uznaje rzeczywistość ucieczki Pinkmana z rąk Nazistów.

Ostatnio widzieliśmy Jesse'a, jak odmówił zabicia swojego dawnego mentora Walta, a następnie wskoczył do samochodu i odjechał do podziemnego laboratorium metaamfetaminy, gdzie był trzymany jako więzień. Płakał. Śmiał się. Był wreszcie wolny.

Ale może nie na długo, mówi Gilligan.

"Ale najprawdopodobniejszą rzeczą, jak negatywnie to brzmi, jest to, że znajdą odcinki palców tego dzieciaka w całym tym laboratorium, a oni znajdą go w ciągu dnia, tygodnia czy miesiąca" - mówi Gilligan. "A on wciąż jest ścigany za zamordowanie dwóch agentów federalnych".

Mimo to, jesli Walt może pozostać w ukryciu w domku w lesie w New Hampshire przez prawie rok, kto mówi, że jego protegowany nie może wieść podobnego losu?

Choć aresztowanie Jessiego jest "najbardziej prawdopodobnym wynikiem" - mówi Gilligan - "sposób w jaki to widzę jest taki, że ucieka i dostaje się na Alaskę, zmienia swoje nazwisko, i ma nowe życie. Chcesz tego dla tego dziecka. Zasługuje na to".