Ale najpierw, dlaczego ona jest tak przygotowana by wrócić po trzech miesiącach ucieczki? Rozmawialiśmy z Maggie Q o decyzji Nikity by wrócić, o pierwszym spotkaniu z Michaelem i czego możemy się spodziewać po sześciu ostatnich odcinkach serii:  

Sezon czwarty rozpoczyna się trzy miesiące albo coś koło tego po finale. Co możesz nam powiedzieć o stanie mentalnym Nikity w czasie premiery?

Nawiązujemy – nie wiem czy to w pierwszym czy drugim odcinku – do tego gdzie była i przez co przeszła w tym czasie i oczywiście, gdy ją odnajdujemy na początku sezonu, nie jest tą samą osobą, którą obserwowaliśmy przez ostatnie trzy sezony. Nie jest pełna nadziei i poczucia obowiązku. Coś straciła, na pewno. I myślę, że to nie będzie oczywiste. To będzie dość subtelne, ale Nikita, jej ostatnia walka nie jest o oczyszczenie jej imienia choć z tego powodu walczyła, ale chodzi o to, że oczyszczenie jej imienia rzeczywiście uczyni ludzi których kocha bezpiecznymi na dobre, to jest coś czego rzeczywiście pragnie. Więc to nadal nie jest o niej, ale o tym, jak może przywrócić tym sześciu osobom ich życie z powrotem, bez niej. To jest jej sposób. Pojawia się ponownie by to się stało, to jest to, gdzie znajdują się jej myśli.  

Z opisu odcinka wynika, że obecność reportera jest czymś co sprowadza ją z powrotem?

Tak, widzi rozwiązanie, możliwość, okazję by dotrzeć do kogoś, o kim myślała, że nie będzie słuchać, ponieważ jej wierzy, albo ponieważ dba o jej los, ale będzie ponieważ jest chciwym dziennikarzem i chce zdobyć wyjątkowy reportaż, coś do czego nigdy inni nie będą mieli dostępu, więc ona myśli że jest to dla niej wyjście.

W klipie widzimy ją jak kradnie policyjny samochód i odjeżdża. Czy to jest moment, w którym decyduje się na powrót?

Nie, już była zdecydowana. Zobaczycie ją przekraczającą granicę Stanów Zjednoczonych w punkcie kulminacyjnym odcinka. To jest dziwne, jak zniknęła, a potem nagle po prostu pojawiła się ponownie publicznie. Jak dla mnie, gdy to czytałam, to było troszkę wstrząsające, ponieważ to dla niej bardzo niebezpieczne by być gdziekolwiek blisko ludzi. Ale ona widzi to jako ostatnią okazję, by oczyścić swoje imię, aby to zrobić, niezależnie czy to zadziała czy nie, nie dba o to.

Ok, musimy porozmawiać o Michaelu. W finale trzeciego sezonu, zostawiła swój zaręczynowy pierścionek. Jakie jest to pierwsze spotkanie w premierze, zarówno z Michaelem, jak i resztą zespołu?

To ciekawe, a oni czują wszystkiego po trochu – gdy mówię oni, mam na myśli Birkhoffa i Michaela, którzy są źli na nią – dynamika w tym zespole jest w rodzaju tego jak masz przyjaciół, a ktoś kogo kochasz i bardzo dobrze znasz, nawet gdy zrobi coś z czym się nie zgadzasz, gdy go widzisz, czujesz nieprzytłaczające uczucie radości i ulgę, z powodu tego, że jest bezpieczny, a pod drugie, że zawsze będziesz go kochać, nie ważne co zrobi, nie ważne jak bardzo jest szalony. I taka jest właśnie relacja w ich zespole. Gdy dociera to do Michaela, jest trochę inaczej, ponieważ jest to znacznie bardziej osobiste. Michael jest naprawdę zraniony. Michael nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego zrobiła to, co zrobiła. Dla niego jest to pewien rodzaj egoizmu.  

Pod koniec premiery, czy czujesz, że zespół jest znów zespołem, że wrócili do siebie, czy są tam jednak nadal pewne niewypowiedziane nieporozumienia?

Powiedziałabym, że tylko między nim [Michael] a nią. To jest coś, z czym cała grupa będzie musiała sobie poradzić, „Musimy to zrobić, ale jak zamierzamy pracować i grać dobrze razem?” jak chodzi o Michaela i Nikitę.

Teraz porozmawiajmy o Amandzie! Siedziba Wydziału została zniszczona, więc czy ten sezon będzie o walce pomiędzy Amandą a Sklepem?

Tak, Więc to dziwne, była organizacja znana jako sklep, a teraz Sklep to Grupa. Grupą jest głównie Pan Jones, jej partner, i ludzie, którzy finansują i manipulują Sklepem i wszystkimi Sklepami na całym świecie, globalnie. Więc to jest bardziej o tym, jak Amanda wypracuje swoją drogę przez  Grupę, nie tylko by przejąć ich operacje, ale także jak to wpłynie na jej cel jaki ma dla Nikity.

Musimy założyć, że będzie podążać za bliskimi ludźmi Nikity, tak?

Tak. Zdecydowanie. Zabawne jest to, że właściwie nie ma dość środków by to zrobić, więc, co dziwne, jej skupienie zaczyna znów kierunkować się na Nikitę, ale ma to zupełnie inną dynamikę, niż ta którą obserwowaliśmy w pierwszych kilku sezonach.

Macie sześć odcinków by wszystko zawiązać. Czy ten sezon będzie biegł szybciej, ma inny klimat?

O tak, znacznie szybciej. Nawet za szybko. Weszłam w to izdałam sobie sprawę, że zawiązanie akcji w sezonie w ciągu sześciu odcinków jest znacznie trudniejsze, choćby dlatego, że fabuła zaczyna biec w tempie turbo. Jak mielibyśmy cały sezon, nawet trzynastoodcinkowy sezon, Michael i Nikita nie widzieliby siebie aż do odcinka piątego lub szóstego. Nie było możliwości wrzucenia ich razem do pierwszego odcinka. Chodziliśmy tam i z powrotem i byliśmy bardzo zagubieni jak sprawić by to działało. Ale jeśli ich zetkniemy ze sobą zaraz w pierwszym odcinku w zaskakujący sposób, „Oh, Jezu, jesteś tu twarzą w twarz”, nie było czasu by rzeczywiście wejść w to, przez co oni przejdą w ciągu następnych sześciu odcinków. Więc to musiało się stać natychmiast, choć było trochę niefortunne. Nie byłam szczególnie zadowolona z faktu, że zobaczyła zespół i Michaela tak szybko, ponieważ jeżeli pomyślisz o tym, co to dla niej znaczyło by ich zostawić w trzecim sezonie, to było coś wielkiego! Miałam wielkie problemy z postacią, z tym szybkim znalezieniem się wśród ludzi, z tym, że tak bardzo kocha, że tak wiele poświęciła i znów sprowadziła na nich niebezpieczeństwo, w istocie, dlatego, że tego by nie zrobiła. Ale jak utrzymać całą ekipę z dala od siebie? To rzeczywiście było wyzwaniem, a scenarzyści zrobili kawał wielkiej roboty. Szkoda mi ich, ponieważ oni naprawdę borykali się z tym, jak oddać to na co serial zasługiwał. To było dość trudne. 

Widziałem wywiad, w którym mówiłaś o tym, że ten sezon jest o tożsamości, a my dowiemy się o Nikicie sprzed czasów Wydziału, może nawet poznamy jej rodziców?

W ciągu sześciu odcinków, nawet nie mogliśmy dotknąć tego. Chciałam, i rzeczywiście zaczęliśmy sezon z młodą Nikitą.

W premierze?

To jest w premierze, tak. Zaczynamy serial z młodą Nikitą. Widzimy Nikitę, gdy była dzieckiem ulicy, widzimy jej chwile, gdy po raz pierwszy weszła do Wydziału i później, gdy już była rekrutem, ale to jest jak czułe miejsce. Zobaczymy Nikitę w czasie 48 godzin w Wydziale, 24 godziny w Wydziale, co jest nadal czułym miejscem i nadal jest taka zdziczała tam jak była jako dziecko ulicy. To będzie interesujące, ale z powodu długości sezonu, nie mieliśmy możliwości by wejść w to głębiej… Nadal zadaję sobie pytanie: Dlaczego Nikita jest tym kim jest? Dlaczego jest taka dobra? Dlaczego ona jest najlepszym co kiedykolwiek mieli? Musi być powód. W pierwszym i drugim sezonie, rozmawialiśmy o tym, i byliśmy podekscytowani by wejść w to głębiej, ale fabuła potoczyła się tak jak się potoczyła i myślę, że czwarty sezon będzie sezonem, w którym nasze wejście w ten temat będzie dłuższe, ale nadal myślę, że ludzie polubią, tak jak my, gdy zostaniemy przy głównych bohaterach.

Czy byłaś zadowolona z konkluzji? Czy myślisz, że fani będą się czuli usatysfakcjonowani końcem serialu?

Tak myślę. Naprawdę tak myślę. Scenarzyści wykonali niesamowitą pracę. Craig, nasz twórca, co za wyzwanie podjął przez tak wiele lat pracy, zawiłości i wszystkiego co zostało zawiązane dla tych postaci i teraz musi skończyć się tak szybko. Więc, czuję, że zrobili prawdziwą słuszność kierując wszystkich tam gdzie mieli się znaleźć i przygotowując dla nich zasadniczo taką przyszłość.