redakcja
| 20-11-2013, 15:06:09
W zeszłym tygodniu w „Skandalu”… cóż, wydarzyła się zdumiewająca ilość rzeczy, wiele sekretów zostało ujawnionych. To bardzo przypomina odczucia z „drugiego sezonu”, szczególnie gdy zaprezentowano nam przynajmniej dwa fałszywe zakończenia – momenty, które w innych serialach mogłyby spokojnie zakończyć sezon. Więc, od czego zaczniemy…?
Pociągnięta do odpowiedzialności, w części, za zniszczenie reputacji prezydenta – cholera, trzecia w Ameryce uważa, że ona jest chorobliwie szalona – Mellie spędza większość bieżącego czasu goszcząc telewizyjną wycieczkę we wschodnim skrzydle Białego Domu, by zdobyć punkty u społeczeństwa. Ale gdy przedziera się przez słodkawe zadania, my cofamy się do czasów sprzed piętnastu lat, gdy Cyrus by bardziej…owłosiony.
Zaproszony do Santa Barbara przez Jerrego na zwiad w sprawie starań jego syna o fotel gubernatora – jeśli nie wyższy urząd – profesor Beene był zadowolony z tego co zobaczył, przynajmniej z Fitza wzrostu, ładnych włosów i idealnej żony. Ale gdy Cyrus nakreślił plan by zdobył Złoty Stan poprzez zagranie wiarygodnością Fitza jako „bohatera wojennego”, potencjalny kandydat udaremnia to. To prowadzi do kłótni między ojcem (który uważa, że Fitz nigdy nie powinien wcielać się do Marynarki) i synem (który nalegał by służyć swojemu krajowi) – włączając aluzje do podejrzanego „incydentu”, w który Fitz był zaangażowany i w którym Jerry zrobił przysługę by mógł odejść. „Jesteś moim dłużnikiem” - warczy Jerry. „Stworzyłem cię i mogę cię zniszczyć.”
Mellie tymczasem, ma swoją własną pogawędkę z Cyrusem, który jest gotowy by poddać się i jest w drodze do domu, do żony. Gdy mówi Mellie, że to musi być jej pełnoetatowa praca by wspierać cele polityczne Fitza, ona obiecuje, że wszystko zrobi jak należy i zaprasza go ponownie na jutro. Tej nocy, pijany Jerry zwierza się Mellie z trudnego i krępującego problemu, że Fitz miał udział w zestrzeleniu samolotu pasażerskiego – Global World, lot 522 – który był uzbrojony w brudną bombę takich rozmiarów, że mogłaby wysadzić pół Londynu. Podążając za tym odkryciem, Jerry flirtował seksualnie z Mellie… a potem ją zgwałcił.
Skoczmy znów do teraźniejszości, Mellie – sfrustrowana, że Fitz nie pojawił się w krytycznym momencie w czasie jej telewizyjnej wycieczki – krzyczy na męża. „Gdybyś wiedział o cząstkach mnie samej, które oddałam, poświęciłam dla Ciebie.. Jesteśmy w tym piekle razem, płomienie nas spalają z taką samą intensywnością. Przynajmniej bądź moim przyjacielem. Pokaż się. Zamiast traktować mnie jak obcą osobę”. I później, gdy Mellie gotowa by ponownie zawieść Siostrę Rose, Fitz się pojawia, by odeprzeć agresywną linię pytań wycelowaną w słupki poparcia Mellie. Akceptuje całą winę za romans i deklaruje, że postarają się ruszyć po tym dalej. Później Mellie dziękuje Fitzowi, za jego wystąpienie, za dokonanie tego mądrego wyboru – ale powiedział jej, że przemyślał każde słowo.
Wracamy do wspomnień, choć zszokowana atakiem Jerrego, Mellie nie powiedziała natychmiast o tym Fitzowi, gdy wróciła do sypialni. Zamiast tego, po wysłuchaniu go mówiącego jak właściwie przyznanie się do winy jego staruszka zapali jego polityczny ogień, użyła tajemnicy by skłonić Jerrego by wypełnił jej rozkazy i po prostu to dostarczył. Wiele tygodni później, w czasie imprezy zapowiadającej kampanię gubernatorską Fitza, Melli mówi swojemu mężowi, że jest w ciąży. Z ukłonem dla jego ojca, porywczy Fitz żartuje do Mellie: „Jeśli to będzie chłopiec, zmusi nas by nazwać go Jerry”. Ooh.
A to tylko wspomnieniowa część odcinka. Tymczasem tu i teraz…
- Olivia przedstawia Gladiatorów ich nowemu klientowi: jej matce, Mayi, która była pośród pasażerów zamordowanych na pokładzie Global World 522. Oh, i jeszcze jedna sprawa: człowiek, który zestrzelił samolot, to prezydent Stanów Zjednoczonych. (Pamiętajcie, wszyscy!) Czy Maya była celem, czy były to zwykłe szkody uboczne operacji B613? OPA szybko odkrywa dwie sprawy: ten lot został opóźniony, a gdy był przepełniony analizując rezerwacje tam nadal było jedno wolne miejsce. Okazuje się, że policjant zatrzymał samolot na płycie lotniska, a potem eskortował pasażera Omara Dresdena z samolotu. Gdy sąjbliżej udaje im się znaleźć świadka, którym jest facet kierujący schodami na płycie lotniska, Jake umawia spotkanie…
- Quinn nabierając wiatru w żagle po następnym występie Charliego, szpieguje go, gdy on kogoś szpieguje. Gdy przyłapuje ją na gorącym uczynku, przyciąga ją, by ją pocałować – potem zaprasza by spędzała z nim więcej czasu. Pod koniec odcinka, Quinn używa więcej pocałunków by „przekonać” Charliego, aby pozwolił jej poradzić sobie z „odurzeniem strażników” jako części pewnej pracy polegającej na kradzieży plików. Ale to co kończy się zastrzykiem zrobionym strażnikowi, zabija go, po prostu. A gdy tylko Jake przybywa na scenę by spotkać się z dawnym pracownikiem lotniska – alias martwym strażnikiem – Charlie przerywa szalony telefon Quinn do Hucka, by ujawnić, że morderstwo jest nagrane. „Należysz teraz do B613. Witaj w cudownym świecie!” Równocześnie z tym objawieniem, jak Fitz zdaje sobie sprawę, kto jest ojcem Liv, widzimy Rowana wchodzącego do bezpiecznego obiektu by odwiedzić „więźnia” Omara Dresdena. Przysuwając się do pryczy uwięzionego oznajmia, „Nasza córka pyta o ciebie” – ciebie w tym przypadku dotyczy bardzo żywej matki Olivii.
- Melli i Cyrus spiskują by wyprowadzić męża Sally Langston, Daniela na manowce z pomocą ustawionej dziwki, ale zdali sobie sprawę, że użyli niewłaściwego rodzaju przynęty – jak widzimy Daniel zamiast być okropny jest przyjazny dla Jamesa.
I… to wszystko. Co myślicie o ostatnim odcinku „Skandalu”?