redakcja
| 20-11-2013, 14:19:45
Głosy zostały oddane, karty do głodowania policzone, a wyniki ujawione: Leslie Knope nie jest już członkiem rady miasta Pawnee.
„Parks and Recreation” w czwartek osiągnął koniec fabuły dotyczącej odwołania ukochanej radnej granej przez Amy Pehler – ale dlaczego?
„Czasam musimy wydłużyć trochę jej drogę” - mówi twórca Mike Schur, śmiejąc się na pokazie dla prasy – „zwłaszcza zawodową”.
Nawet jeżeli nie zawsze w planie było, by Knope straciła swoją pozycję, to Schur wyjaśnia, że „kiedy pojawiło się odwołanie w finale zeszłego roku… - scenarzyści spędzili dziesięć tygodni na dyskutowaniu o opcjach i to wydawał się najlepszy wybór. Po tym, jak zastanawialiśmy się nad jej ponownym wybraniem, to pomyśleliśmy – jeżeli ona wygra głosowanie, będzie po prostu w tym samym momencie, co wcześniej”.
Poehler, ze swojej strony, myśli, że ta ostatnia przeszkoda dla jej alter ego, powołuje powrót do rozmowy, którą ona i Schur odbyli na początku tego serialu.
„Pomysłem była ta długa historia jednej osoby z niewielką władzą, której wydaje się, że może naprawdę dokonać zmian” - mówi. „Ale ludzie nie zawsze lubią rzeczy, które chcesz zaproponować – zwłaszcza jeżeli są bardzo personalni i mali, w rozmiarze twojego napoju gazowanego. Tak, więc fajnie jest bawić się tym pomysłem, ale dlatego, że Leslie robi te rzeczy, to nie znaczy, że ludzie lubią to co robi… Jak zwalczyć cynizm i zawiedzenie, które z tym przychodzi? Jak zmienić coś w polityce?”
Schur zgadza się: „Nie można w pewien sposób opowiedzieć historii człowieka [bohatera, który zwalcza falę cynizmu] jeżeli wszystko idzie dobrze”.
I tak po prostu zrodziła się ta zmiana. Ale to nie znaczy, że Leslie rezygnuje. Jak dokładnie pokazano pod koniec ostatniego odcinka, Knope na pewno jest odporna.
„Ma zamiar poradzić sobie z wieloma sprawami, dostanie też dużo rad od wielu różnych osób, dzięki temu zobaczy inne możliwości w swoim życiu” - wyjawia Schur. „Nigdy nie przestanie się iść naprzód i ewentualnie znajdzie drogę, która jest dla niej stworzona”.
Ale teraz, Leslie pozostał mniej więcej miesiąc w siedzibie rady miasta i Schur mówi, że każdą minutę spędzi bardzo aktywnie – zmierzając ku setnemu odcinkowi, który ukaże się w styczniu i pokaże jej ostatnie godziny w biurze – „kończąc jej karierę” w wielkim stylu.
Czy jesteś smutny, że Leslie została odwołana? Czy będzie jej lepiej bez rady miejskiej?