Ackles i Padalecki – Sam nadal jest gotowy na śmierć w „Nie z tego świata”?


redakcja   redakcja | 20-11-2013, 03:04:55


Ackles i Padalecki – Sam nadal jest gotowy na śmierć w „Nie z tego świata”?

To ciężkie czasy dla fanów Sama.

Od kiedy Sam został owładnięty przez Ezekiela, powtarza się sytuacja, kiedy Sam (Jared Padalecki) jest poza akcją tego sezonu „Nie z tego świata”, aby pozwolić aniołowi zająć się daną sytuacją. I nawet  jeżeli za każdym razem, kiedy Zeke używa swoich mocy, Sam staje się trochę słabszy – to Padalecki zapewnia, ze Sam niedługo wróci to pełni swoich sił.


„Zaczynamy widzieć, że Zeke uzdrawia Sama” - mówi aktor. „Widzimy, że Sam nie potrzebuje tak wiele pomocy od niego i swojego brata. Tak, więc stopniowo będziemy widzieć więcej Sama, niż Zeke’a w nadchodzących epizodach, co nie oznacza, że nie zobaczymy już Zeke’a”.

Chociaż był skupiony na przetłumaczeniu tablic w tym tygodniu, Sam ma wątpliwości i przepuszczenia co do sytuacji pełnego odzyskania sił. „Sam nie jest głupi, może się doskonale zorientować, że jego brat zachowuje się trochę dziwnie. A Ezekiel, zawsze kiedy się pojawia, sprawia, że Sam nie pamięta co się działo, Sam jest wystarczająco mądry, aby zapytać siebie ‘Czekaj, jak się tutaj dostałem?’” - mówi Padalecki. „Napięcie na pewno rośnie, ponieważ Sam zaczyna rozumieć co się dzieje”.

Bracia mieli przed sobą sekrety przez jakiś czas w przeszłości  - między innymi czas spędzony przez Deana w ośrodku wychowawczym dla trudny chłopców, o czym Sam dowie się w tym tygodniu – ale nic tak wielkiego. Nie jest, więc niespodzianką fakt, że kiedy prawda o Zeke’u wyjdzie na jaw, nie będzie to nic przyjemnego. „To zaczyna sprawiać, że Dean szaleje i dochodzi do punktu samozapłonu” - mówi Ackles. „W jakiś sposób, wyda się to i brzydka prawda go dosięgnie. W tym momencie jest to bitwa, w której naprawdę żałuje, że walczy”.

Po to, aby chronić sekret przed Samem, Dean był zmuszony wykopać swojego jedyne przyjaciela, który nie jest członkiem rodziny – Castiela (Misha Collins) – z bunkra. Tym samym zmniejszył liczbę osób, którym może się zwierzyć. Zwłaszcza od kiedy wie, że Zeke może służyć jako podsłuch. „To naprawdę ciężka sytuacja dla Deana, ponieważ nie może być on w 100% z Samem i nie może powiedzieć nic więcej nowopoznanemu nieznajomemu, który akurat uratował życie jego brata” - mówi Ackles.

Chociaż Dean nie czuje się pewnie co do Zeke’a, ta para zacznie być bliżej ze sobą. „Myślę, że to dlatego, że Dean był tak bardzo i tak widocznie wrażliwy przed Ezekielem. Musiał po prostu powiedzieć ‘Posłuchaj, wszystko w porządku. Rób cokolwiek. Uratuj mojego brata’. Tak, więc Ezekiel wie, jaka jest pięta achillesowa Deana” - wyjaśnia Padalecki. Ich komfort w przybywaniu ze sobą niedługo się także zmieni, kiedy Dean – już wkrótce – dowie się czegoś więcej na temat prawdziwych motywacji Ezakiela. Oczywiście, Dean zrobi cokolwiek, aby zatrzymać Zeke przy sobie, ponieważ bez niego, straci swojego brata.

Sam nie chciał zostać być uratowany. Nawet jeżeli Zeke przywołał wspomnienie Sama z Deanem, nie zmienia to faktu, że Sam był gotowy na śmierć. „To było uczucie, które miał przed utratą pamięci i to może jest uczucie, które nadal ma. Być może nadal zobaczymy to” - mówi Ackles.

„Widzimy Sama, który rozważa nad swoim życiem, który zadaje sobie pytania ‘dlaczego jestem ważniejszy niż ten czy tamten?’” - dodaje Padalecki. „Myślę, że Sam jest w dobrym punkcie i niedługo zobaczymy go, kiedy mówi: ‘Słuchaj Dean, myślę, że wykonałem moją robotę’”.



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Nie z tego świata 

Zobacz również: