Przedostatni odcinek "Mentalisty" z Czerwonym Jasiem "wstrząśnie światem, który zbudowaliśmy"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 17-11-2013, 18:00:03


Przedostatni odcinek

W tą niedzielę w "Mentaliście", Patrick Jane będzie prawdopodobnie lepszy ze swoim najbardziej nieustannym przeciwnikiem do tej pory: przeciągnięciem się "NFL".


Po byciu karanym przez kolejne opóźnienia w niedzielnych rozgrywkach footballowych, a w jednym z przypadków nawet opóźnieniem emisji odcinka o tydzień: "Myślę, że to nie będzie problem" - mówi współproducent Jordan Harper, który napisał przedostatni odcinek z historią Czerwonego Jasia.

I to jest też dobra rzecz. Kiedy ostatnio oglądaliśmy serial, Jane zwabił pięciu pozostałych podejrzanych o bycie Czerwonym Jasiem do swojego domu, gdzie okazało się, że szeryf McAllister, Reede Smith i Gale Bertram  wszyscy mają tatuaż z "trzema kropkami" na swoim ramieniu. Wkrótce potem dzierżący shotguna Jane oddzielił bardzo podejrzaną trójkę od Breta Stilesa i Raya Haffnera, a my widzieliśmy z zewnątrz, że pistolet wystrzelił. I to właśnie jak Lisbon przybyła na miejsce, cały dom wybuchnął.

Co dokładnie wydarzyło się w środku? "Krążki, które nie pasują, w tym tygodniu będą pasowały" - odpowiada Harper.

Z obietnicą, że tajemnica Czerwonego Jasia zostanie zakończona w ciągu tych ośmiu pierwszych odcinków szóstego sezonu (kończąc się odcinkiem z 24 listopada napisanym przez szefa serialu Bruno Hellera), Harper zgadza się, że on i inni scenarzyści tak jakby "przekazują pałeczkę" od jednego do drugiego, każdy wkładając swój kawałek do kulminacyjnej historii.

"To jest oczywiście bardziej zserializowany zbiór historii niż zrobiliśmy wcześniej w przeszłości, więc jest ogromna ilość zabawy w tym" - mówi. "Zwłaszcza w 'Fire & Brimstone' [w zeszłym tygodniu], w 'The Great Red Dragon' w tym tygodniu i odcinku po tym 'Red John', które w zasadzie są trylogią" - co oznacza, że Harper musiał poradzić sobie z specjalnym zestawem okoliczności. "Nie było wiele rzeczy trudniejszych do napisania niż środek historii" - zauważa. "Wręczono mi zakończenie cliffhangerem, a ja musiałem to wszystko związać do kolejnego odcinka. To było bardzo trudne, aby znaleźć coś pasującego do obu elementów tej układanki, kiedy historia nadal musiała iść naprzód".

Wynik wysiłków Harpera? "Wiele rzeczy się dzieje w tym odcinku, które nie mogą zostać cofnięte, a rzeczy zmienią się na stałe" - mówi. "Cały świat, który zbudowaliśmy zostaje wstrząśnięty do głębi". Potem potwierdza: "Jest kilka zgonów".

Mówiąc o śmierci: Harper, kiedy została mu zaprezentowana jedna z teorii Czerwonego Jasia, która krąży, zdradził, że zapewne niepewny los jednego z "wyeliminowanych" kandydatów, Bretta Partridge'a - którego niektórzy fani nadal mają w swojej puli zakładów - zostanie pokazany.

"Tak czy inaczej" - zapowiada - "będzie odpowiedź na los Bretta Partridge'a - w jednej z moich ulubionych scen, faktycznie, w odcinku, który jest pełen wielkich scen".
 



Kategorie: Spoilery Telewizja 
Seriale: Mentalista 

Zobacz również: