Arek Tobiasz
| 11-11-2013, 20:24:32
Praca i przyjemność mieszają się w "Mike & Molly".
W poniedziałkowym odcinku Molly (Melissa McCarthy) postanawia, że chce napisać powieść kryminalną. Czy jest lepszy sposób, aby zrobić badania niż dołączenie do patrolu Mike'a (Billy Gardell) i Carla (Reno Wilson), co?
"Mike'owi to się w ogóle nie podoba. Szokujące, nie?" - mówi Wilson. "Carl chce, aby to się stało. Carl chce być gwiazdą. Sądzi, że może napisze coś i sprawi, że znajdzie się w książce. Dla niego, to najlepszy pomysł".
Nadal, pomimo marzeń Carla o staniu się fikcyjnym superbohaterem, rozumie wahanie Mike'a, aby Molly dokonała inwazji na ich miejsce pracy, jak widać w fragmencie odcinka.
"Radiowóz jest jak nasze mobilne biuro terapeuty" - mówi Wilson. "Przez większość dnia, to tylko nasza dwójka tam. Dzielimy się wszystkimi problemami i sprawami, a jak dodamy Molly do mieszanki, to nie będziemy mogli tego robić. Jest blisko Mike cały czas. On nie poradził sobie jeszcze z tym. Są teraz od trzech lat razem, ale jego zawodowe i osobiste życie było oddzielne. Teraz to jest o byciu w związku, będą wszystkie wzloty i upadki, odnośnie tego z czym ma twój partner do czynienia".
Poza ekranem obsada zajmuje się twórczymi zmianami w nowym sezonie, zwłaszcza z wyborem Molly, aby porzucić pracę nauczycielki i próbować być pisarką. "Kocham to. Uwielbiam zmiany. Myślę, że to dobry wybór. Dajemy Melissie trochę więcej uwagi" - mówi Wilson. "Sądzę, że tempo jest szybsze. Bohaterka przystępuje do działania w przeciwieństwie do jej reagowania na rzeczy, które się dzieją wokół niej".
Plus, jest jeszcze inny plus. "Mogę pracować z nią" - mówi Wilson. "Teraz Molly może pojawić się na patrolu i robić inne rzeczy. Jest kilka scen jakie mam z Melissą, gdzie siedzimy obok siebie i jesteśmy jak: 'Hej, co robisz tutaj?'"
"Mike & Molly" jest emitowane w poniedziałki.