redakcja
| 06-11-2013, 16:07:03
Po tygodniach bycia bez Matki, “Jak poznałem waszą matkę” w końcu powitało z powrotem przyszłą żonę Teda w poniedziałkowym odcinku, w scenie tak romantycznej, że nawet wspomnienie o wymiotach nie może jej zrujnować.
Choć odcinek nie daje z siebie wszystkiego jeśli chodzi o komedię, emocjonalne momenty były słodkim przypomnieniem stylu serialu, który nie ukrywa swoich uczuć. A w tym tygodniu było kilka wzruszających wymian do wyboru. Otrzymaliśmy także, długo oczekiwaną odpowiedź na to czy Robin powie Barneyowi o swojej bezpłodności.
Ale proponuję żebyśmy zaczęli od Teda i Matki. W chwili obecnej, kawaler bierze Cassie (Anna Camp) na szczyt romantycznej latarni, ale ich „randka” jest niewypałem. Co więcej, Ted ma poczucie, że zmarnował latarnię na niewłaściwą dziewczynę.
Ale mniej niż dwa lata później, Ted jest z Matką, która zauważa, że widok jest jak podróż w czasie (Dokładnie takie same słowa Teda z jego pierwszej wyprawy tutajrę). Nie wie, czy coś mogłoby sprawić, że ta chwila byłaby lepsza, i w tym momencie Ted pada na kolana.
“Czy wyjdziesz…“
“Tak!” - odpowiada, zanim zdąży wszystko powiedzieć. Gdy kończy swoje pytanie, ona kontynuuje: „Tak! Tak!”
Ta bardzo piękna scena zaręczyn, sprawia, że zastanawiasz się, dlaczego to zajęło nam tak długo by zyskać kolejne spojrzenie na Cristin Milioti jako Matkę, w jakimś momencie historii. Nawet jej zdanie, „Jeśli zwymiotujesz, ja też to zrobię”, emanuje urokiem.
Tymczasem, wracając do teraźniejszości, Robin i Loretta, znów się pokłóciły, co doprowadziło do tego, że matka Barneya dowiedziała się, że jej przyszła synowa nie może mieć dzieci. Barney powiedział jej, że odkrył to zeszłego roku – więc przed zaręczynami – i zamierza ożenić się z „dziewczyną, która znaczy dla niego więcej niż tylko dzieci”. Dodatkowy bonus: We wspomnieniach, ostatecznie widzimy Robin wyznającą tę wiadomość jemu, na co odpowiada, „Naprawdę?” zanim ją mocno przytuli.
Robin otrzymuje także jeszcze jeden ciepły gest, po tym jak dowiaduje się, że jej matka nie pojawi się na ślubie, ponieważ za bardzo boi się wsiąść do samolotu. Loretta przytula ją i mówi jej, że zawsze może mówić do niej „Mamo”.
Fani „Jak poznałem waszą matkę”, co myślisz o wielkich oświadczynach Teda? Kiedy powiedział „nie dwa lata później czy to oznacza, że w tym samym czasie jak skok w przyszłość w premierze sezonu czy on zabrał Matkę do Farhampton drugi raz? Czy czujesz ulgę, że Robin i Loretta zakopały topór wojenny?