redakcja
| 06-11-2013, 15:43:40
W tym tygodniu, w „Dawno, dawno temu”, pogoń syrenki Ariel za prawdziwą miłością za sprawą Królewny Śnieżki miała potknięcie, a Regina i Rumpel utworzyli zjednoczony front, a (cała) prawda wyzwoliła kogoś.
W BAJKOWEJ KRAINIE, KTÓRA BYŁA… | Królewna Śnieżka goniona przez zbirów Złej Królowej wpadła do wody, gdzie została uratowana przez Ariel. By jej podziękować, Śnieżka pomogła małej syrence postawić pierwszy krok w podmorskim tańcu, gdzie miała nadzieję by ponownie zjednoczyć się z Księciem Erickiem, którego kiedyś ocaliła z wraku. I rzeczywiście, Eric został nagle podbity przez ognistowłosą kobietę, nawet zaprosił ją, aby się z nim spotkała następnego ranka na epickiej wycieczce. Wiedząc, że jej ogon wróci w zaledwie kilka godzin, Ariel błagała boginię morza Ursulę o zwłokę – a w tym Regina zobaczyła dla siebie szansę by wyciągnąć swoje macki i przekonać Ariel w zmienienie Śnieżki w syrenkę! Gdy Regina zatrzymała się by tryumfować, Ariel pchnęła ją swym widelcem do czesania, a Śnieżka uciekła z morza. Później, Śnieżka ponaglała Ariel by spotkała się z Erickiem i powiedziała mu prawdę – ale jak ostrzegała ją Regina, nie będzie miała drugiej szansy na romans. A gdy Ariel poszła by przywołać Erika jej głos zniknął. Smutne.
W NIBYLADII… | Regina próbuje nauczyć Emmę koncentracji, by używała swojej magii, gdy Hak przybywa by zwierzyć się Księciu z Bajki o obecności Neala na wyspie. Trio postanawia zachować to w tajemnicy, co trwa całe 15 sekund, po tym jak Śnieżka wygaduje to jej córce. Będąc najbardziej sceptyczną ze wszystkich, Regina odłącza się od grupy by stworzyć bardzo zły sojusz z Rumpelstilskinem. Po tym, jak Regina ujawnia jego wizję Belli to Cieniowi, przekonują się, że dwójka z nich pracując w tandemie, może, jeśli, nie zabić Piotrusia Pana a tym samym uratować Henrego, to zdymisjonować władcę Nibylandii i zgotować mu los gorszy niż śmierć. Ale żeby to zrobić, potrzebują czegoś ze sklepu Rumpla w Storybrooke. Jako że syreny mogą przepływać przez rzeczywistości, Regina używa muszli by wezwać Ariel. Królowa przywraca utracony głos i obiecuje wysłać ją tam, gdzie może ponownie pojednać się z Erikiem – do Storybrooke!
Tymczasem, Emma, Hak i Książe z Bajki śledzą Neala do Jaskini Echo i przepaści, która może być pokonana, tylko, jeżeli wszyscy podzielą się swoimi najciemniejszymi sekretami. Hak idzie pierwszy, ujawniając, że gdy całował Emmę, zdał sobie sprawę, że może ruszyć dalej po swojej pierwszej miłości, Milah – i pojawił się kawałek mostu. Śnieżka jest następna, przyznając, że Emma jest wspaniała jako synowa i w ogóle, ale szczerze ona i David zostali okradzeni z uścisków, pieszczot, delikatnych jak puder chwil rodzicielstwa. Dlatego, jak tylko wrócą do Storybrooke chce mieć dziecko! Więcej mostu. Później robi się niezręcznie, gdy Książę z Bajki przyznaje, że nie jest w stanie założyć z nią rodziny, odkąd lekarstwo na Dreamshade, które wziął przywiązało go do Nibylandii na zawsze. Więcej mostu, tak, ale to nie pozwala przekroczyć mostu, a Emma, by uratować Neala musi wyznać swój własny sekret – i to nie to, że nigdy nie przestała go kochać i zawsze będzie to czuć (co wyznaje), ale to że skrycie miała nadzieję, że informacje o nim, że jest żywy, były w istocie oszustwem, ponieważ szczerze, nie chciała jeszcze raz mierzyć się z tym całym bólem, przez który przechodzili. Jaskinia się otwiera i mogą się uścisnąć, potem Neal dzieli się swoim sekretem: „Nigdy nie przestanę o ciebie walczyć, Emmo”.
Godne uwagi cytaty:
* „Nie, śmierć wygląda bardziej jak to”.
* „Dlaczego tu jesteś?” „Na początek, wygląda na to, że ratuję twój tyłek”.
* „Jest po prostu taki jak go pamiętam. Mniej mokry”.
* „Poszła do od dawna martwej ośmiornicy po radę i winisz mnie za swoje problemy?”
RECENZJA | Jako całość, pod względem posuwania się historii, „Ariel” była jednym z lepszych epizodów sezonu. A w połączeniu ze zwiastunem następnego tygodnia, gdzie rzucimy okiem na życie w Storybrooke, jest jasne, że wchodzimy w drugą połowę historii Nibylandii z dużym rozmachem. To jest bardzo rozrywkowe, szczególnie, gdy Książe z Bajki musi poradzić sobie z depresją przez życzenie Śnieżki. W retrospekcjach, JoAnna Garcia, zgodnie z przewidywaniami, była doskonała jako Ariel (tak samo, jak w swoim czasie jako sobowtór Amy Adams) i lubię jak oszukują nas semantyką - Regina była Ursulą, ale Regina nie była tą Ursulą. Więc wszyscy ci ludzie domagają się, aby Angela Bassett czy Meryl Streep, czy ktokolwiek, otrzymała swoją „drugą szansę”.
Co myślisz o odcinku „Ariel”?