Jonathan Rhys Meyers oferuje 6 krwistych kąsków o mrocznej premierze "Draculi"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 25-10-2013, 18:51:07


Jonathan Rhys Meyers oferuje 6 krwistych kąsków o mrocznej premierze

W rozpoczynających chwilach "Draculi", nowego podejścia NBC do klasycznej opowieści i wampirach Brama Stokera, tytułowa istota budzie się po gniciu w trumnie przez wieki.

Można wyczuć, że prawie tak długo nie mieliśmy Jonathana Rhysa Meyersa na ekranach naszych telewizorów, prawda?


Gwiazda "Tudorów" powraca do telewizji z gotycką - i dobrze znaną - historią o mężczyźnie z klątwą wiecznego chodzenia po Ziemi, żywiącego się swoimi ofiarami i będącym przedmiotem kaprysów demona żyjącego w nim.

Ale serial, który zadebiutuje w piątek, jak Rhys Meyrs mówi, jest bardziej o zniszczonym człowieczeństwie jego postaci niż jego nadprzyrodzonych zdolnościach. (Innymi słowy, nie oczkuje, że ten krwiopijca będzie lśnił).

"On żył przez 400 lat, co oznacza, że to nie potwór czyni Draculę interesującą. To człowiek czyni go interesującym" - mówi aktor. "Oni przeklęli go, aby nadal był człowiekiem, co jest okropną sprawą: stworzyć potwora i pozostawić ten mały czerniak, to małą namiastkę człowieczeństwa w nim".

Czytaj dalej, aby dowiedzieć się co się wydarzy, kiedy to człowieczeństwo jest podsycane, jak również dlaczego "Dracula" jest całkiem rozwiniętym projektem horroru jak również kogo ta postać z kłami nienawidzi, kogo pożąda, pragnie i pozostawia na straży, kiedy słońce wschodzi.

JA I ŚMIERĆ | Postać Rgysa Meyersa, Vlad Tepes, to XVI-wieczny wojownik przeklęty z demonem: Draculą. "To miejsce, w którym konflikt się pojawia" - mówi Rhys Meyers - ale czekaj, to staje się jeszcze bardziej skomplikowane: Tepes, którego widzimy jak przedstawia się londyńskiemu społeczeństwu w 1896 roku, udaje amerykańskiego przemysłowca zwanego Alexander Grayson. Grayson "to Vlad występujący jako Amerykanin" - mówi aktor, dodając ze śmiechem: "Pracowałem bardzo ciężko nad głosem, ponieważ to nie jest tak jak Amerykanin z Santa Monica dzisiaj".

WIELKIE WEJŚCIE | Na gali, którą Grayson wyprawia dla swoich nowych brytyjskich rówieśników, dowiadujemy się, że on poluje na członków Zakonu Smoka, aka tą samą organizację, która skazała go na wieczne męki. Pierwsza rzeczy w porządku obrad: Zniszczyć źródło ich bogactwa poprzez przejęcie ich udziały w paliwach kopalnych; tak, źli ludzie w tej historii mają dużo oleju.

"To jest jak Sztuka wojenna Suna Tzu" - wyjaśnia Rhys Meyers. "Jeśli odbierzesz armii możliwość utrzymania siebie, to ona nie może walczyć... więc to Grayson stara się zrobić, aby osłabić armię przez odebranie im finansowania. Jeśli nie możesz płacić swoim żołnierzom, oni nie będą dla ciebie walczyć". Ważna uwaga: "Grayson jest bogaty" - mówi aktor - i dowiemy się dokładnie w jaki sposób się taki stał w kolejnych odcinkach.

CZY MY SIĘ ZNAMY? | Grayson zostaje oderwany od knucia upadku swoich wrogów, kiedy zauważa bardzo znajomą twarz na tanecznym parkiecie: Minę Murray (Jessica De Gouw, "Arrow"), która jest niesamowicie podobna do od dawna nieżyjącej zony Vlada. Grayson ma bezpośredni interes w poznaniu młodej studentki medycyny - jedynej kobiety w swojej klasie - i w pokonaniu jej związku z przystojnym dziennikarzem Jonathanem Harkerem (w tej roli Oliver Jackson-Cohen z "Mr. Selfridge). Rhys Meyers wie, że to brzmi sprzecznie z intuicją. "Trzymam się jej blisko trzymając go blisko" - mówi. "Na razie".

CZY DOCIERA TU CIEPŁO? | Victoria Smurfit ("About a Boy") gra Lady Jayne, dobrze sytuowaną kobietę z sekretem, który jest związany z Zakonem Smoka. Naturalnie Grayson czyni ją jednym ze swoich projektów, i naturalnie, to wiąże się ze zdjęciem gorsetów. "Lady Jayne jest samicą alfa" - mówi Rhys Meyers. "Seks jest bardzo, bardzo ważny dla niej". (Graysonowi to nie wydaje się również przeszkadzać).

PRZYJACIELE I WROGOWIE | Choć wszystkim Grayson wydaje się być po prostu kolejnym amerykańskim bufonem, kilka osób zna jego sekret. Wśród nich jest Renfield (Nonso Anozie, "Gra o tron"), jego prawa ręką, a także profesor Abraham Van Helsing (Thomas Kretschmann z "The River") - ten drugi jest znany w tradycji jako przeciwnik Draculi. "Tak też się stanie" - mówi Rhys Meyers, śmiejąc się. "Ten mały romans nie będzie trwać".

TO JEST DO KITU - ALE NIE ZA BARDZO | Premiera oferuje trochę hardkorowej walki i odrobinę grozy, ale nie należy się spodziewać przerażenia rodem z "Żywych trupów" każdego tygodnia. "Nie chcemy mieć za wiele śmierci przez ugryzienie w szyję" - mówi aktor. "Jak będzie tego zbyt wiele, to ludzie się zaczną nudzić, a to nie jest już przerażające". Plus to po prostu nie w stylu Vlada. "Nie chcę przemienić go w kogoś kto jest krzyczącym, ryczącym potworem" - dodaje: "Chciałem, aby to było bardziej kontrolowane".
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Premiery seriali Wywiady Telewizja Nowe seriale 
Seriale: Drakula 

Zobacz również: