"Nigdy nie mów nigdy".

To co gwiazda "Dextera" Michael C. Hall ma do powiedzenia o perspektywach kontynuowania serialu poza już ogłoszonym ósmym sezonem jako finałowym.

Po tym jak szef Showtime David Nevins zasugerował dziennikarzom, że "plany mogą ulec zmianie", Hall stwierdził: "Trudno sobie wyobrazić, że będziemy to kontynuować. Ale wiesz, zakończyliśmy pierwszy sezon i pomyślałem: 'Powinniśmy chyba właśnie teraz to zakończyć'. Nigdy nie mów nigdy. Ale sens jest taki, że posuwamy się w kierunku definitywnego zakończenia".

Oczywiście, postać Dextera Morgana "nigdy nie była w większych kłopotach niże jest obecnie" - podkreśla Hall, odnosząc się do "ożywczej" zmiany gry w szóstym sezonie, w którym przyrodnia siostra Dex'a, Deb (Jennifer Carpenter) odkryła, że jest okrutnym mordercą.

"Nie mogła się doczekać i byłam też tym przerażona" - przyznała Jennifer. "Myślę, że wszystkie obawy jakie czułam jako aktorka, to jak Deb powinna się zachować. Nie chcę, aby Deb traciła integralność z publicznością i scenarzyści wykonali świetną robotę".

"Jej odkrycie sprawa, że zakończenie gry staje się bardziej namacalne i bliskie" - dodaje Michael. "Plan jest taki, aby zrobić ten sezon i finałowy ósmy sezon i naprawdę opowiedzieć historię tej dwójki, która próbuje ustalić to co ich łączy w zupełnie nowej perspektywie".

Rzeczy stały się dziwne, kiedy reporter zasugerował, że szósty sezon nie był najlepszy dla serialu.

"Mogę tylko powiedzieć coś do reportera, który zadał to pytanie?" - wtrąciła Jennifer. "Gdybyśmy nie nakręcilibyśmy jeszcze niczego do tego sezonu, to pytanie mogło zranić moje uczucia. Ale ponieważ wiem co robimy w tym roku, jestem naprawdę podekscytowana pokazując tobie co zrobiliśmy".

Ach ta dziewczyna, Deb! Możemy powiedzieć, że premiera siódmego sezonu (emisja 30 września) nie zawiedzie. Choć teraz, wyznanie: Jesteśmy całkowicie przerażeni jeśli chodzi o bezpieczeństwo Deb.