redakcja
| 23-10-2013, 16:12:50
W tym tygodniu w „Dawno, dawno temu”, Neal został odnaleziony żywy w Nibylandii przez znajomą twarz, podczas gdy Emma załamała się po stracie miłości, a Henry został zwabiony w pułapkę Piotrusia Pana.
W Baśniowej Krainie, która była… | Młody Bae rozmyśla, więc jego ojciec Ciemny zapytał co jest nie tak. Bae chce normalnie żyć, nie chce być trzymany w kryjówce – ale Rumpel boi się tego, co jego wrogowie mogą zrobić jego synowi. Gdy Bea nagle znika, Rumpel zostaje doprowadzony do miasta Hamelin, gdzie słyszy historię o „pstrokatym fleciście” który zwabia dzieci do lasu. Rumpel znajduje fleciarza, konfrontuje się z nim i odkrywa, że to Piotruś Pan – a jest to ich pierwsze spotkanie. Piotruś Pan szydzi z Rumpla wiedząc o jego „straconym chłopcu” (i tak wpada na pomysł jak nazwać swoich naśladowców…) do czasu jak Rumpel znajdzie Bae i zabierze go do domu. Rumpel wyznaje, że on i Piotruś Pan dorastając byli „niezwykle bliscy” dla siebie, ale teraz chłopak jest „mroczniejszy i bardziej odrażający” niż ktokolwiek kto może zagrażać Bae. Niemniej jednak, Piotruś Pan wkłada Bae do głowy, że jego ojciec powinien zapytać go, czy chce wracać do domu, po tym jak go znajdzie, jeśli go naprawdę kocha, więc…
W Nibylandii… | Hak prowadzi Emmę i resztę do jaskini, gdzie Baelfire ukrywał się jako stracony chłopiec. Tam znaleźli rysunki, ale żadnej podpowiedzi, na temat tego jak się wydostał z Nibylandii – aż Emma zmontowała świecę z pokrywą z kokosa, która wyświetliła na suficie mapę. Niestety, Hak, nie może złamać kodu Neala, moment, który sprawił, że Emma odeszła na bok i zaczęła płakać, nad tym, jak ona i Neal wszystko robili źle przez lata, teraz wiedziała, kiedy nagle zobaczyła go w Nowym Jorku: „Nigdy nie przestałam go kochać”. (Ta scena pokazuje też, jak Królewna Śnieżka czuje się nieporadna w pocieszaniu córki, potem gładko przechodzi do rozmowy o nieśmiertelności, widząc jak Książe z Bajki trzyma swoje otrucie w sekrecie).
Mówiąc o Nealu: Szybko po wylądowaniu w Nibylandii, wyprowadził w pole Felixa („Przynajmniej wiem, jak związać ręce”), a następnie wpadł na Rumpelstilskina. Po potwierdzeniu, że Neal nie jest wizją jego poraże, które mają go sprawdzić, Rumple zastanawia się czy jego syn ma dość odwagi, aby zrobić to co należy by ocalić Henrego. Neal mówi, że nie wolno zabijać Straconych Chłopców, potem ujawnia swój plan użycia zdobytego atramentu z kałamarnicy, aby zatrzymać Piotrusia Pana, skoro nikt nie może opuścić wyspy bez jego pozwolenia. Później lokalizują Zaginionych Chłopców (i Henrego) za pomocą zaklęcia snu, gdy Neal odpala strzałę w Piotrusia Pana – który ją złapał, zadrwił, a potem odkrył, że tusz kałamarnicy był na trzonie strzały.
Z pomocą Piotrusia Pana, Neal i Rumpel chwytają śpiącego Henrego i idą ścieżką, aż zatrzymują się by przedyskutować to, co Piotruś Pan powiedział o przepowiedni, Rumpel zdecydował, że chce zabić Henrego, a nie go uratować. Mężczyźni znajdują się w impasie, więc Neal unieruchamia swojego ojca i zabiera (nadal śpiącego) Henrego, tylko po to by zostać schwytanym, jak tylko odkrył obóz Emmy. „Nigdy się nigdzie nie włamuj, chyba, że znasz drogę ucieczki” – przypomniał Piotruś Pan Nealowi (pokazując źródło tej lekcji, którą Emma też otrzymała wcześniej). Neal chwali się, jak kiedyś uciekł z Nibylandii, ale Piotruś Pan ripostuje, wskazując na powrót Bae, a później także sprawę z Henrym: „Każdy jest tam, gdzie chcę by był… W grze chodzi o zmianę”
W ostatnich chwilach, Henry (w końcu!) budzi się i mówi Piotrusiowi, że „śnił” słysząc głos jego „zmarłego” ojca. Piotruś zapewnia chłopca: „Nibylandia to miejsce, gdzie rodzą się nowe sny. Możemy być twoją rodziną”. Później, po raz pierwszy, Henry może usłyszeć piosenkę fleciarza, która jest słyszalna tylko dla dzieci, które nie czują się kochane.
Temat rozmowy: Czy Piotruś może być "chłopcem", który, według przepowiedni, "połączy" Rumplestiltskina i jego syna, widząc jak to była misja w Nibylandii, która ostatecznie połączyła ich znów razem? Również: Myślę, że to był dość mocny odcinek, przynajmniej jeśli chodzi o Neala, Rumpla i Piotrusia.