Tutaj Blackburn rozmawia z nami o roli w spinoffie, jak nadprzyrodzony serial "Ravenswood" różni się od serialu matki, a także co zmiana miejsca zamieszkania jego alter ego, Caleba oznacza dla "Haleba". (Wskazówka: Są dalecy od rozstania!)

Jaka była twoja reakcja, kiedy zostałeś zapytany o zagranie głównej roli w spinoffie "Słodkich kłamstewek"?

Moją reakcją była pewna niepewność na początku, ze względu na nieprzewidywalność tego przedsięwzięcia. [Śmiech]. Kiedy dowiedziałem się, że otrzymało zielone światło, byłem bardzo podekscytowany. To bardzo nobilitujące, fakt, że pomyśleli o mnie w taki sposób. Ale było bardzo mało wiedzy na ten temat. [Producent wykonawcza] Marlene [King] zabrała mnie na bok na planie pierwszego dnia zdjęć do czwartego sezonu i powiedziała: "Hej, rozwijamy serial dla ciebie!" A ja na to: "Co?!" [Śmiech] To było dziwne. Wracając wstecz, rzeczywiście, to był czas, kiedy [producent wykonawczy] Oliver Goldstick zapytał mnie co chcę zrobić ze swoją karierą. Pamiętam, że myślałem, że to dziwne, ale teraz to trochę rozumiem. Byłem podekscytowany i szczęśliwy, ale w tym samym czasie, byłem zdenerwowany. To duża odpowiedzialność; to zmiana gry w czyimś życiu.

Ostatnio widzieliśmy jak Caleb był w drodze do Ravenswood - ale po to, aby pomóc Hannie i dziewczynom. Jak wydarzenia się rozwiną, że go tam zatrzymają?

Halloweenowy odcinek rozpoczyna się od Caleba w autobusie do Ravenswood, a w nim - który jest stary i straszny - poznaje dziewczynę o imieniu Miranda, która ma tę odważną osobowość. Mają dziwne powiązanie - niekoniecznie to jest romantyczne, ale to jest takie jakby znali się wcześniej. Ona również jest w drodze do Ravenswood, aby znaleźć swoich dawno niewidzianych krewnych, więc kiedy są tam kilka rzeczy się im przytrafia - jak również Hannie. Trójka zaczyna odkrywać naprawdę dziwne rzeczy w związku z Mirandą. Dlatego Hanna faktycznie prosi Caleba, aby zatrzymał się tutaj i pomógł Mirandzie, a w tym miejscu "Słodkie kłamstewka" się kończą, a "Ravenswood" zaczyna. Claeb zaczyna uświadamiać sobie, że ma więcej wspólnego z tym wszystkim niż początkowo myślał.

Wiemy, że widzi swoje własne zdjęcie na starym nagrobku w Ravenswood...

Kiedy Caleb pozostaje w Ravenswood, aby pomóc Mirandzie, odkrywa coś i to wszystko staje się natychmiast o wiele bardziej skomplikowane. Cieszy się, że został, ponieważ potrzebuje odpowiedzi. Uświadamia sobie, że jest częścią Ravenswood i to jest tak niespodziewane.

Czy jednocześnie będziesz pojawiał się zarówno w "Słodkich kłamstewkach" i "Ravenswood" na początku?

Jestem głównie w "Ravenswood", ale jest miejsce na małe crossovery. Myślę, że po piątym odcinku "Ravenswood", Caleb powróci do Rosewood.

Czy jest jakiegoś rodzaju pożegnanie między Calebem i Hanną, która zadowoli fanów?

Tak jakby. [Śmiech] Będziesz musiał zobaczyć. W pewnej formie jest - ale to nie koniec dla nich.

Porozmawiajmy trochę o innym tonie "Ravenswood" - zwłaszcza fakcie, że grasz tę samą postać w znacznie innym świecie.

"Ravenswood" to horror. To nie jest krwawa jatka, ale to psychologiczny i nadprzyrodzony horror. Caleb od grania z zagrożeniem ze strony "A" i "Zespołu A", co jest namacalną, prawdziwą osobą lub grupą ludzi, przenosi się do tego nieznanego nawiedzonego miasta, to zmienia go na pewno. To jest fajne do grania. On dorasta o wiele bardziej. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Caleba w "Słodkich kłamstewkach" był tym mądrym chłopakiem żyjącym na ulicy. I poprzez jego związek z Hanną zaczął dojrzewać i stawać się o wiele bardziej emocjonalnie dostępny, a to zostanie podwyższone w "Ravenswood". Wiele się dla niego dzieje. [Śmiech]

Jaki obiekt westchnień dla Caleba na horyzoncie?

Na pewno są możliwości. Ale to jest skomplikowane: to nie jest takie proste jak można by mieć nadzieję. Na pewno jest miejsce na to, ale nic nie dzieje się od razu. Tak jak mówiłem, Hanna i Caleb są razem na początku, to na pewno, a potem to naprawdę nie znika... [Śmiech]

Co byś powiedział do fanów Kłamczuch, którzy są niechętni twojemu dołączeniu do "Ravenswood"?

Powiedziałbym, aby dali temu szansę. Scenarzyści są inteligentni i umieli powiązać jeden serial z innym. Halloweenowy odcinek "Słodkich kłamstewek" i premiera "Ravenswood" są zasadniczo dwuczęściowym odcinkiem, więc jeśli cieszysz się "Słodkimi kłamstewkami", to po prostu powinieneś cieszyć się tym wszystkim. [Śmiech] ... "Ravenswood" jest inne i bardziej nadprzyrodzone, ale to ma wszystkie elementy, które posiadają "Słodkie kłamstewka". W moich oczach, jeśli jesteś wściekłym fanem "Słodkich kłamstewek" dostaniesz podwójną dawkę tych emocji.