Jennifer Carpenter opisuje "straszną scenę uwodzenia" między Dexterem a Deb


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 31-07-2012, 14:31:23


Jennifer Carpenter opisuje

Poczucie satysfakcji Dextera doświadczonego, kiedy jego "Mroczny Pasażer" dostaje swoją drigę jest niczym w porównaniu z tym jak Jennifer Carpenter czuła się, kiedy wreszcie zagrała Deb widzącą swojego morderczego brata podczas wykonywania egzekucji.

Na szczęście dla nas, ten moment - który został pokazany w finale ostatniego sezonu - będzie miał swoje miejsce w premierze siódmego sezonu serialu Showtime (emisja 30 września). I według Carpenter, to jest dobre.

"To w pewien sposób jest doskonałe" - zdradziła podczas TCA 2012 w Beverly Hills. "Nie chciałam, aby Debra utraciła w jakimkolwiek stopniu wiarygodność w oczach publiczności. Chciałam, aby rzeczy o niej pozostały prawdziwe, więc producent wykonawczy Scott Buck i ekipa scenarzystów i producentów wykonała świetną robotę".

Aby usłyszeć Carpenter opisującą kręcenie sceny rozpoczynającej sezon - w której Deb odnajduje swojego brata, do którego wierzy, że czuje do niego coś więcej niż tylko braterska miłość, w środku morderstwa - to jasne, że istnieje wiele rzeczy w tej kluczowej wymianie.

"To było najdziwniejsza, najstraszniejsza scena uwodzenia, w dziwny sposób" - wyjaśnia aktorka, podkreślając niezaprzeczalną manipulację Dextera na swojej siostrze w pierwszych chwilach premierowego odcinka. "To był też pierwszy raz jak poczuła moc Deb jako porucznika" - dodaje. "Czułam się tak słaba i tak potężna jak jeszcze nigdy nie była - jako aktorka i jako postać".

"Byliśmy świeżo po bardzo długiej przerwie, a to była pierwsza scena, którą nakręciliśmy" - kontynuuje Carpenter. "To było bardzo trudne. Ale kiedy Michael [C. Hall] i ja zrobiliśmy kilka prób i wszystko, to było takie łatwe. Nie musiałam niczym manipulować, to wszystko tam było".
 



Kategorie: Spoilery Telewizja 
Seriale: Dexter 

Zobacz również: