Arek Tobiasz
| 12-10-2013, 17:43:03
"Orphan Black" wprowadzi trzy nowe postacie do Klubu Klonów w drugim sezonie, w tym chłopaka, do którego ciągle wracała postać Connie Britton w "Nashville" oraz były Wielki Zły z "Nikity".
Michiel Huisman, który gra producenta/kochanka Rayny, Liamia w "Nashville" (i który również przejmie rolę Daario Naharisa w czwartym sezonie "Gry o tron", dołącza do przeboju BBC America w powracającej roli Cala Morrisona, wytrzymałego, zaradnego faceta dużo przebywającego na dworze, który ma zaskakująco głęboką duszę i szósty zmysł jeśli chodzi o ludzi i sytuacje. Cal będzie potrzebował wszystkich swoich zmysłów i człowieczeństwa jak skrzyżuje drogi z klonami. Jego podróż będzie obarczona niespodziankami, niebezpieczeństwami i objawieniami, których nigdy się nie spodziewał.
Dodatkowo Peter Outerbridge - najlepiej znany telewizyjnym widzom jako złoczyńca z "Nikity" Ari - będzie powracał jako Henrik “Hank” Johanssen, który prowadzi stadko wyznawców, którzy oderwali się od starego braterstwa "Prolethean". Pod jego mesjanistyczną wizją, odwieczna przepaść między nauką i religią zostaje połączona, tworząc nowe i budzące grozę zagrożenie.
Wreszcie Ari Millen ("Rookie Blue", "Nikita") pojawi się w kilku odcinkach jako Mark, przebiegły drapieżnik z mrocznym zacięciem. Mark jest całkowicie oddany Johanssenowi, który przyjął go i przemienił w prawdziwego wierzącego w sprawę. Teraz kierowany pokręconą moralnością i rozpaczliwą wiarą, jest bezwzględnym i zawziętym prześladowcą klonów.
Drugi sezon "Orphan Black" jest obecnie w produkcji, a powróci na antenę w kwietniu 2014 roku.