karoll
| 07-10-2013, 01:58:58
Sezon trzeci „Homeland” rozpoczął się w niedzielę strzelaniną CIA podczas ataku bombowego na kwaterę w Langley, która pozwoliła Brody'emu na czmychnięcie do Kanady – z pomocą Carrie. Czy Senat wesprze ujawnienie wszystkich brudów ukrywanych przez drużynę Saula? Czy wygodny przeciek do gazety załatwi sprawę lepiej?
Po otwarciu ze sceną drobiazgowego montowania bomby na osobności przez Petera Quinna, większość odcinka kręci się wokół senackiej komisji badającej atak bombowy w Langley, który 58 dni wcześniej (czyli w finałowym odcinku drugiego sezonu) zabił 219 osób. Przewodniczący Lockhart, zwracając się do Carrie i jej adwokata Erin Kimball, oskarża CIA o tuszowanie swojej własnej niedbałości, która doprowadziła do ataku: „Jak mogą chronić kraj, skoro nie mogą ochronić samych siebie?”. „Jeśli pytasz, czy Abu Nazir mnie przechytrzył, tak, zrobił to”, Carrie przyznaje. „Jeśli pytasz, czy kiedykolwiek sobie wybaczę, nie, nigdy.” Następnie Carrie jest przesłuchiwana na temat nietykalności zaoferowanemu Brody’emu za pomoc w ujęciu Nazira – czyli „Jaka nietykalność?” Lockhart dodaje: „Od kiedy Agencja wiedziała, że Brody jest po drugiej stronie?”
Zaskoczona dokumentem Carrie wygadała „A co jeśli bym ci powiedziała, że nie uważam, żeby on to zrobił?”. Kiedy Kimball stara się powstrzymać swoją klientkę, Lockhart głośno się zastanawia: „Co Pani kombinuje, Panno Mathison?”. Podczas przerwy Kimball przypomina Carrie, że ni może publicznie mówić o niewinności Brody’ego. Ale kiedy Carrie odchodzi, żeby przyjrzeć się dokumentowi z przecieku („Lepiej zadzwoń do Saula!”), Kimball szpieguje swoją klientkę i przegląda jej notatki, co przypomina jej o szaleństwie, w którym się znalazła.
Później otrzymujemy więcej Dany Brody, niż mogliśmy sobie wymarzyć. Podsumowując: Dana, która chciała popełnić samobójstwo po tym, jak dowiedziała się, że jej ojciec jest zdrajcą, jest teraz gotowa, żeby opuścić terapię grupową (podczas której poznała chłopaka, z którym zrobiła sobie zdjęcia topless. Pytanie: czy to dyskwalifikuje ją z TurboChap.com?). Dalsze leczenie stoi pod znakiem zapytania, bo rząd nie wspomaga rodzin zdrajców, przez co farma nie ma ani ubezpieczenia, ani przychodów. W związku z tym babcia Brody wzięła kolejną hipotekę na swój dom, żeby zdobyć trochę dolarów, teraz mieszka z córką i wnukami i nie jest fanką swojego zięcia.
Co zamierza Sal? Jako dyrektor CIA – posada, której nie chciał, jak to powiedział swojej żonie – musi podjąć decyzję na temat szeroko zakrojonej operacji, która ma na celu zdjęcie sześciu „bojowników wroga” zamiast schwytania uciekającego Brody’ego (lub też nowego głównego złego Javadi, aka „Magik”). Saul przeżywa konflikt – i jak mówi potem swojej żonie „Nie jesteśmy zabójcami, nie likwidujemy celów, jeśli nie musimy.” – ale diabełek na jego ramieniu (w tej roli F. Murray Abraham) przypomina „Potrzebujemy dużego zwycięstwa” – i w dobrzej wierze raportuje komisji, że „Carrie to utrudnia”.
W domu Carrie obrywa znowu – tym razem od ojca, który wie, że przestała brać leki i nie kupuje gadki o „medycynie alternatywnej”, z której niby korzysta, z użyciem ćwiczeń, medytacji i najwidoczniej sporych ilości tekili. Carrie uważa, że jej zamroczenie litem jest jednym z powodów, przez które doszło do ataku na Langley: „Pozwoliłam na to”, żali się. „Byłam nieobecna”.
Ponownie przed komisją, Carrie jest gotowa cofnąć swoje popierające Brody’ego wypowiedzi, kiedy jest przesłuchiwana na temat swoich 14 godzin po ataku. (Powiedziała, że była w toalecie i wybuch ją ogłuszył, ale świadkowie widzieli jak wychodzi z holu razem z Brodym.) Czując się jak na polowaniu na czarownice, Carrie powołuje się na Piątą Poprawkę, na co Lockhart się burzy „Nie kupuję połowy z tego, co nam wciskasz… Robisz i zrobiłaś wielką krzywdę swojemu krajowi i pewnego dnia zapłacisz za to”.
Podczas gapienia się na krater po wybuchu Langley, który celowo został przez rząd pozostawiony bez napraw, Saul – wiedząc, że „to może być ostatni rozkaz jaki wydamy” i CIA może zostać rozwiązane, daje Adar Nal zielone światło na wykonanie operacji. Jedynym problemem, który pojawia się w czasie 20 minut, kiedy sześć celów ma zostać zlikwidowanych, jest moment, kiedy Quinn zauważa, że jego cel w Caracas podróżuje z synem. Quinn rezygnuje z bomby w samochodzie i infiltruje dom podejrzanego, zdejmując kilku strażników i sam główny cel. Quinn oddaje ostatni strzał, kiedy ktoś z latarką podchodzi i zauważa, że właśnie został zastrzelony mały chłopiec. Oh, jej.
Carrie, po spotkaniu z przypadkowym facetem, którego poznała kupując (mnóstwo) alkoholu, zauważa, mniej lub bardziej została uznana za dziewczynę Wroga Publicznego Numer 1. wcześniej podejrzewa nawet, że to robota Papieża Sp. z o.o (żeby imię Liv było w bezpiecznej odległości od nagłówków w stolicy), Carrie sztormuje spotkanie Saula z Dar Adal i Timem Gwinee, krzycząc „Brody był twoją operacją, Saul! Ty to zaproponowałeś, wydałeś zezwolenie i wszystko prowadziłeś!”
Odcinek kończy się zeznaniem Saula przed senacką komisją wywiadowczą, rozpoczętym relacją o „rozstrzygającym kroku”, jaki CIA podjęło, ścigając sześciu bojowników – „Jest chociaż odrobinę mniej zła na świecie”. Jednakże Lockhart zauważa, że CIA wybrała łatwe cele i kwestionuje wygodny czas przeprowadzenia operacji. „Komisja nie zostanie odciągnięta od jej celu”, zapewnia, na co Saul odpowiada: „A co nim właściwie jest? Wytykanie palcami i szukanie winnych?” Następnie Lockhart pyta o „wiadomość dnia” o związku oficera CIA z Brodym. Początkowo Saul uważa to za niesprawdzoną informację, ale szybko stwierdza, że wspomniana agentka miała już „epizody nieobliczalnego zachowania”, ponieważ jest „niestabilna i dwubiegunowa”, czyli w stanie ukrywanym przed Agencją od 10 lat.
Lockhart idzie dalej: Czy ta agentka ukrywała również swój związek z Brodym? Bo długiej pauzie Saul odpowiada: „Tak” – podczas gdy Carrie ogląda wszystko w domu, zdumiona i zniesmaczona.
Co myślicie o powrocie „Homeland”? Czy Saul Was zawiódł? Co zrobi Carrie? I czy uwierzycie, że będzie jeszcze więcej historii o Danie?