Post mortem "Kamuflażu": "Mroczniejsza" strona Annie, nieoczekiwani sojusznicy i wiele więcej


strzeszynek   strzeszynek | 22-09-2013, 21:39:28


Post mortem

Ostrzeżenie: Poniższy tekst zawiera spoilery z wtorkowego finału „Kamuflażu”. Jeśli wolicie wpierw zobaczyć ten odcinek, zostawcie lekturę na potem. Jeśli nie – kontynuujcie.

Trudne czasy wymagają trudnych rozwiązań i tak z pewnością było w przypadku wtorkowego finału „Kamuflażu”, w którym Annie upozorowała własną śmierć i rzuciła się do ucieczki.


Wzięliśmy na spytki producentów wykonawczych serialu – Matta Cormana i Chrisa Orda, aby dowiedzieć się, jak nasza dziewczyna-szpieg poradzi sobie w nowym otoczeniu oraz jak to wpłynie na serial. Ponadto – czy Eyal (który niespodziewanie powrócił w finałowym odcinku) przyjdzie Annie z odsieczą? A może pomoc nadejdzie ze strony Auggiego? Przeczytajcie, aby dowiedzieć się więcej.

Czy Teo naprawdę nie żyje? W tym serialu niczego nie można być do końca pewnym…

MATT CORMAN: [śmieje się] Tak, jest martwy. Pokochaliśmy Manolo [Cardonę] i to, co wniósł do tej postaci, no i to jest niesamowite, że fani wyobrażają sobie coś takiego, jednak rzeczywiście i całkowicie nie żyje. W trybie końca gry, w jakim się znalazł, stał się nieszczęśliwie ofiarą własnego panowania terroru, ale taka jest rzeczywistość.

Czy możesz powiedzieć, jaki wpływ będzie miała jego śmierć na Arthura?

CHRIS ORD: Bez wątpienia będzie to wpływ emocjonalny. Stracił swojego syna, z którym dopiero co na nowo się połączył. W efekcie wpłynie to także na jego życie, ponieważ został wrobiony w to wszystko, w podżeganie strachu i czekają go w przyszłości poważne kłopoty prawne. To również sprawia, że trudniej jest im po prostu umieścić kulę w głowie Henry'ego, bo jeśli to zrobią, Arthur nadal pójdzie w dół. Zatem jego przyszłość oznacza wiele problemów do rozwiązania.

Jak wygląda „Kamuflaż”, jako serial, z Annie w biegu? Czym się będzie różnić?

CORMAN: To świetne pytanie. Mamy taką nadzieję, że również widzowie to dostrzegą, jak bardzo różni się teraz serial. Trzymaliśmy się tej koncepcji w sześciu odcinkach wstecz, gdy Annie była zdana całkowicie na siebie, zupełnie sama, bez jakiegokolwiek wsparcia ze strony CIA, do którego zdążyliśmy się już przyzwyczaić i które polubiliśmy. Zatem kształt i wydźwięk tych epizodów są zupełnie odmienne i wydaje nam się, że fanom to się spodoba. Annie działa teraz na własną rękę, jak profesjonalny szpieg.

Jakiego typu wyzwania, narzędzia lub zaskakujących sojuszników może spotkać Annie na swej drodze?

CORMAN: Jest bardzo wiele wyzwań, w których nie ma Auggie jako wsparcia. Nie posiada już zasobów CIA czy stacji, dlatego też musi działać intuicyjnie, podejmując samodzielnie decyzje. Zawiąże też kilka sojuszy z ludźmi, których normalnie nie brałaby pod uwagę przy innego typu misjach. Jest to nieco mroczniejsza strona, gdyż działanie na własną rękę, sprawia, że jesteś samotny i zmusza ludzi – a już zwłaszcza szpiegów – do większej ostrożności w kontaktach z innymi.

Dopóki Eyal (w tej roli Oded Fehr) nie przyjdzie jej z odsieczą. Czy będzie jej służył pomocą?

ORD: Eyal jest częścią rodziny i zawsze będzie w pobliżu, zobaczycie jednak, że dwa pierwsze odcinki skoncentrują się na pracy Annie w nowym, mrocznym miejscu, gdy rzeczywiście zmuszona jest polegać wyłącznie na swojej inteligencji i sprycie, zamiast opierać się na innych ludziach, których kochamy, a którzy wykonują własną robotę. Ale w tym samym zakresie, to bardzo fascynujące – móc obserwować momenty z poprzednich sześciu odcinków, gdzie Annie normalnie skorzystałaby ze wszystkich zasobów, pomocy każdego z jej przyjaciół, jak Eyal, ale nie może, więc musi sama wymyślić sposób na obejście problemu.

Rozumiem też, że wygląda teraz inaczej.

CORMAN: Tak, w rzeczy samej. Ubiera się teraz inaczej i ma ciemniejsze włosy. Wygląda ślicznie, zupełnie inaczej i naprawdę robi wrażenie. Wszystko to służy, z perspektywy historii, temu, by umożliwić jej przeobrażenie się w inną osobę, pełniej niż do tej pory. W prawdziwym szpiegostwie przebranie to jeden z kluczowych elementów, a czego my w ciągu tych czterech lat właściwie nie wykorzystaliśmy. Uznaliśmy jednak, że to będzie interesujące dla Annie, zmienić diametralnie wygląd, by była bardziej nierozpoznawalna, zamiast jednorazowej akcji, żeby objęła tę nową postać, co daje nowe spojrzenie na całe sześć epizodów wstecz.

Auggie nie wydaje się być typem, który się poddaje i tak po prostu pozwoli jej odejść, zatem jak zamierza sobie poradzić z jej nieobecnością?

ORD: Jest żołnierzem i zawsze stara się wspierać misję i zrobić wszystko, by osiągnąć cel, jakim jest doprowadzenie Henry’ego przed wymiar sprawiedliwości. Zamierza więc brać czynny udział w Stateside, próbując znaleźć sposób, aby przeprowadzić Henry’ego na ich stronę. Annie zawsze będzie w jego myślach i vice versa, jednak pod wieloma względami ich wzajemna tęsknota jest bardzo ciekawym odcieniem do zagrania, zwłaszcza w tych wczesnych epizodach, gdzie mogliśmy ich zobaczyć, jak każde pracowało osobno, wiedząc jednak, że to drugie jest gdzieś w pobliżu.

Cofnijmy się nieco. Zerwanie Annie i Auggiego przyszło może szybciej niż spodziewaliby się tego widzowie. Co się kryło za tym posunięciem?

CORMAN: Po prostu staraliśmy się być szczerzy, z tym, przez co oni przeszli i jakie to trudne, chcieliśmy też ukazać ich relację w sposób realny. I to nie zaszło z powodu Helen. Podstawowe pytanie tego serialu to: ”Czy możesz być w związku i pracować w CIA?”, a odpowiedź na nie zawsze jest trudna. To takie powstrzymywane „tak”, o ile jest jakieś „tak”… Zatem… to wyszło bardzo realistycznie i pokazało, że mogli zerwać w krótkim czasie.

To było bardzo odcinkowe i mroczne, coś w rodzaju zagrożenia życia w sezonie. Czy to będzie szablon, który macie nadzieję kontynuować?

CORMAN: To z cała pewnością intrygujące. W poprzednim sezonie mieliśmy dwie centralne postacie, Simona i Lenę, bardzo przyjemne do pisania dla scenarzystówi), ale także atrakcyjne dla fanów. Kiedy możesz podłączyć się pod kogoś i masz świetnego aktora, to może być naprawdę wciągające. Więc powiedziałbym, że jest to szablon, który z chęcią będziemy kontynuować.

ORD: Tak długo, jak kroczy ciemność, zawsze mówiliśmy, że to serial, który śledzi karierę tajnej agentki. Im staje się ona silniejsza, stawki jej misji sukcesywnie się podnoszą. A im wyższe stawki, tym mroczniejsze, bardziej wymagające sytuacje.

„Kamuflaż” powraca do USA Network z piątym sezonem w czwartek, 17 października o 22 czasu wschodniego/21 – centralnego. W Polsce na CANAL+ Film oraz CANAL+ Film 2 emisja odcinków trzeciego sezonu.

 



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja Finały 
Seriale: Kamuflaż 

Zobacz również: