„Pomyśleliśmy sobie: ‘Czy to nie byłoby zabawne, gdyby była taka jak jej ojciec?’” – wspomina Jim Patterson. „Jest zabawną, ostro imprezującą dziewczyną, która kocha wszystko to, co jej ojciec – wliczając w to kobiety – i ma ten sam rodzaj pewności siebie. To sprowadza na nowo rozpustę do serialu, odkąd Charlie [Sheen] w nim był. Ona wywróci trochę ich życie do góry nogami.”

Patterson mówi też, że nowa postać będzie sprowadzać kobiety do domu, co z kolei w oczywisty sposób będzie rozpraszało Alana (Jon Cryer) i Waldena (Ashton Kutcher). Zapytany, czy postać córki Charliego zostanie wykorzystana w serialu do poruszenia kwestii praw homoseksualistów, stwierdza: „Ona jest dumna z tego, kim jest i całkowicie świadoma swojej tożsamości. Poza tym – chce się zabawić. Ma 25 lat i nie myśli o tym, by się ustatkować”.

Poza tym: Po tym, jak Alan i Lyndsey  (Courtney Thorne-Smith) zerwali, on i Walden po raz pierwszy są singlami w tym samym czasie. Spodziewajcie się więc niezręcznych podwójnych randek – a nawet potrójnych, gdy bratanica Alana będzie na pokładzie. A tak nawiasem mówiąc, Thorne-Smith w tym sezonie ciągle pozostanie w pobliżu, chociaż teraz Alan będzie musiał pogodzić się z myślą, że jest jej eks-chłopakiem.

Tamblyn skutecznie zastępuje miejsce „połowy mężczyzny” (syna Alana – Jake’a), granego przez Angusa T. Jonesa, którego bohater „wyjechał na studia”, po tym, jak aktor głośno krytykował sitcom. I chociaż Patterson zaznacza, że drzwi dla Angusa są otwarte i zawsze może wrócić, nie wygląda na to, by w planach był jakikolwiek powrót. „Mamy nadzieję, że kiedyś wróci i coś zrobi.”

Patterson dodaje tez, że w tym sezonie możemy się spodziewać „trochę więcej” Holland Taylor, z legendą reżyserii – Carlem Reinerem – u boku, który ponownie wcieli się w rolę jej chłopaka. „On ma 91-i-pół, a jest zabawny jak zawsze” – stwierdza Patterson.

Serial w dalszym ciągu pracuje nad tym, co zrobić z czołówką. Angusa T. Jonesa w niej nie będzie, zaś Amber Tamblyn na chwilę obecną ma kontrakt jako gościnna gwiazda, a nie członek regularnej obsady – chociaż Patterson zdaje się wskazywać, że to może jeszcze ulec zmianie. Wersja robocza zakłada, by na razie rozpocząć sezon z okrojoną czołówką i być może po drodze zrobić coś innego, jeśli Tamblyn trafi na pokład w pełnym wymiarze godzin. „Amber jest niesamowita” – zachwyca się Patterson. „Zobaczyliśmy mnóstwo dziewczyn, a ona rzuciła nas na kolana. To jej pierwszy raz, jeśli chodzi o pracę przy sitcomie, a sprawia wrażenie, jakby robiła to przez całe życie.”

Premiera jedenastego sezonu, w stacji CBS, już w czwartek, 26 września o 21/20c. Tymczasem w Polsce Comedy Central serwuje odcinki poprzednich serii. Emisja praktycznie przez okrągły tydzień, z powtórkami.