Arek Tobiasz
| 17-09-2013, 19:28:00
"Sleepy Hollow" (Fox) zadebiutowało w poniedziałek - czy nowy serial obudził twoje zainteresowanie?
Luźno oparty na opowiadaniu Washingtona Irvinga "Legenda o Sennym Miasteczku", nowy dramat podąża za Ichaodem Cranem, brytyjskim żołnierzem walczącym dla sił kolonialnych Jerzego Waszyngtona w wojnie o niepodległość.
Akcja rozpoczyna się jak Crane (w tej roli Tom Mison, "Połów szczęścia w Jemenie") jest zaangażowany w walkę z dużym, złowrogo wyglądającym, zamaskowanym mężczyzną z unikalnym znakiem na swojej ręce. Crane pozbawia głowy olbrzyma, ale zostaje śmiertelnie ranny w wyniku tego. Traci przytomność w szpitalu wojskowym... potem niespodziewanie budzie się 250 lat później, w obecnym Sleepy Hollow, w Nowym Jorku.
Jeszcze dziwniejsze: Teraz bezgłowy żołnierz również się budzi, a następnie wpada w morderczy szał zabijając miejscowych mężczyzn, pozbawiając głowy miejskiego szeryfa i poruszając się na białym rumaku - voila! Bezgłowy Jeździec! Młoda detektyw Abbie Mills (Nicole Beharie z "42") jest świadkiem anonimowego diabła w akcji, ale nie jest zdecydowana, aby mówić o tym co widziała ze względu na dziwne, traumatyczne wydarzenie w jej dzieciństwie, które spowodowało jej samej i jej siostrze wiele problemów.
Ale kiedy zszokowany Ichabod pojawia się jako podejrzany i zna szczegóły dotyczące jeźdźca jak nikt inny, Abbie staje się ciekawa/ostrożna.
"Kiedy ostatni raz go widziałeś?" - pyta.
"Kiedy odciąłem jego głowę" - odpowiada Crane.
Jak się okazuje jeździec chciałby naprawdę odzyskać swoją głowę - ale to może przynieść wiele złych rzeczy ludzkości - więc Abbie i Ichabod (który wydaje się mniej szalony przez chwilę) łączą siły, aby upewnić się, że złoczyńca pozostanie niekompletny... ku wielkiemu rozczarowaniu jej kapitana (w tej roli Orlando Jones, "Sposób użycia") i współpracownika Andy'ego (John Cho, "Go On").
Po drodze Abbie i Ichabod stają się kluczowymi zawodnikami w mitologii, która obejmuje czary (i, w związku z tym, uwięzioną w demonicznej otchłani żonę Crane'a) i księgę Apokalipsy z Biblii. I jeśli to nie wystarczy, jest również spisek, który obejmuje skorumpowanego policjanta, widocznie nieśmiertelnego księdza i pewne historyczne akta.
Odcinek pilotowy zawierał bardzo działające na wyobraźnie melodie i pewną zgrabną pracę kamerą (perspektywa strzału w czaszkę jednej z ofiar była makabrycznie zabawna), jak również dwójka głównych aktorów pracuje bardzo dobrze ze sobą.
Ogólnie rzecz biorąc serial traktuje się dość poważnie; jeśli zdoła utrzymać zwartą fabułę przez resztę sezonu, twórcy Roberto Orci i Alex Kurtzman ("Fringe") mogą mieć w swoich rękach upiorny przebój.
Ale dość o tym co myślimy: Co ty sądzisz o "Sleepy Hollow"? Oceń odcinek i napisz swoje spostrzeżenia w komentarzu!