Cat
| 16-09-2013, 17:53:56
„Breaking Bad” zwija manatki pod koniec tego miesiąca, ale nie dla każdej postaci będzie to koniec. AMC rusza ze spin-offem serialu, z Bobem Odenkirkiem, grającym adwokata bez skrupułów, Saula Goodmana, który służył jako komiczna odskocznia i doradca Waltera White'a (Bryan Cranston) od drugiego sezonu, w roli głównej. (Stacja oraz Sony Pictures Television, studio nagraniowe serialu, ogłosiło ostatnio, że dostali licencję na prequel, który pokaże „ewolucję Saula,” zanim jeszcze spotkał Walta; serial ma mieć ciąg dalszy po podpisaniu kontraktów.)
Mimo iż Odenkirk i zespół twórczy jeszcze nie komentują, współproducent wykonawczy, Peter Gould – który upichcił postać Saula i tworzy wstępnie zatytułowany serial „Better Call Saul” wraz z Vincem Gilliganem – powiedział nam, że on i Gilligan nie mogą się doczekać, by sprostać oczekiwaniom widzów dotyczącym tego godzinnego spin-offa.”Używamy podobnego stylu narracji, jak w Breaking Bad, ale w zupełnie nowy sposób” - mówi, ostrzegając, że prace są nadal w toku. „Kiedy ludzie myślą o spin-offie Saula Goodmana, skłaniają się ku myśleniu o prześmiesznej komedii, a my zmierzamy do czegoś, co ma wyjątkowy charakter. Zabawa z głównym bohaterem, który ma tak wyjątkowe poczucie moralności jak Saul Goodman będzie w pewien sposób takim samym eksperymentem, jakim był Breaking Bad”.
Co takiego w Goodmanie popchnęło Goulda i Gilligana do stworzenia całego serialu o tym właśnie ulubieńcu fanów? „Jest zupełnie inny, niż postacie z którymi miałem wcześniej styczność” - mówi Gould. „W Breaking Bad chodzi o testowanie moralności, i to, jak żyć, a filozofia tego kolesia jest wewnętrznie spójna, a jednak dziwna. Dodając to do faktu, że Goodman zawsze nas bawi i zawsze jesteśmy gotowi na więcej, a facet jest zaradny. Rozwiązuje problemy na własny sposób. Jest tak nowatorski, jak Walt, więc daje to nam wiele historii do rozegrania z nim.” (I biorąc pod uwagę, że seria jest prequelem, pozostawia to możliwość – dotyczącą każdej z postaci Breaking Bad – że Saul nie przeżyje końca serialu.)
A co główny zainteresowany, Odenkirk, myśli o Better Call Saul? Nazywa się niezmiernym szczęściarzem, tak na początek. „To trochę tak, jakby ktoś cię pytał, 'Chciałbyś, żebym dał ci szczęśliwe numery lotto?'” - wyrzucił z siebie kilka tygodni temu podczas wywiadu. „'Cóż, tak! To znaczy, oboje wiemy, że to pewniak, prawda? Pewnie, dawaj!'… Granie Saula było największym, a równocześnie fajnym, wyzwaniem w moim życiu i chcę znów to robić. Będę więc zachwycony, jeśli tak się stanie”.
Finał piątego, a zarazem ostatniego sezonu Breaking Bad już 29 września.