Arek Tobiasz
| 04-09-2013, 23:52:54
Bezrobotny od lat Ferdek, znajduje zatrudnienie na cmentarzu. Jest bardzo zadowolony z nowego zajęcia i chętnie dzieli się z domownikami oraz sąsiadami swoimi wrażeniami z pracy. Niebawem znajomi i bliscy Kiepskiego, znudzeni i zniesmaczeni jego opowieściami o zgonach i pogrzebach, zaczynają go unikać.