"Jak poznałem waszą matkę": 6 rzeczy, które po prostu trzeba wiedzieć odnośnie finałowego sezonu


strzeszynek   strzeszynek | 30-08-2013, 02:52:12




Najdłuższa love story w historii telewizji (i najbardziej obfitująca w spojrzenia wstecz) zmierza wreszcie ku końcowi i swoistego podsumowania, które nastąpi w przyszłym roku – jednak wcześniej przyjdzie nam jeszcze zobaczyć najdłuższe wesele świata.


Liczący 24 odcinki dziewiąty i finałowy sezon HIMYM zda nam relację z 56-godzinnego weekendu ślubnego Robin (Cobie Smulders) i Barneya (Neil Patrick Harris), w czasie którego Ted (Josh Radnor) w końcu spotka miłość swojego życia (Cristin Milioti). Ale kiedy dojdzie do tego wiekopomnego spotkania? I jak ma na imię Matka? Współtwórca serialu i jego producent wykonawczy, Carter Bays, uchylił rąbka tajemnicy.

1. Czymże jest imię? Przez długi czas (czyli przez 8 lat) mogliśmy ją tylko nazywać Matką albo Panią Mosby. Jednak producenci z cała pewnością mają na uwadze jakieś imię. „Nie mam zamiaru powiedzieć, jak szybko się tego dowiemy, ale zamierzamy się tego dowiedzieć” – stwierdza enigmatycznie Bays. Ale czy cokolwiek przebije Bla Bla?

2. Kiedy Ted spotka Matkę Wiemy już, żer Ted i Matka spotkają się na peronie kolejowym w Farhampton, po ślubie Robin i Barneya, pytanie tylko, kiedy w najnowszym sezonie ta scena się pojawi? Chociaż wielu fanów serialu opowiada się za opcją, by do spotkania doszło w końcowej scenie ostatniego odcinka, a zaraz po niej nastąpiło przyciemnienie – co jest całkiem wyobrażalną opcją, jeśli wziąć pod uwagę, że akcja dziewiątego sezonu trwa w czasie jednego weekendu – Bays obiecuje, że „zobaczymy znacznie więcej niż tylko ich pierwsze spotkanie”.

3. Kiedy reszta pozna Matkę Zarówno Marshall (Jason Segel), jak i Lily (Allison Hannigan), Barney oraz Robin poznają Matkę przed Tedem i każde z nich wyrobi sobie o niej własne zdanie, ale nie martwcie się, Pani Mosby zyska sobie ich aprobatę… ostatecznie. „Poznają się w dość zaskakującej kolejności. To brzmi o wiele bardziej tajemniczo, niż jest w rzeczywistości” – objaśnia Bays. „Kolejność, w jakiej się poznają, nie ma aż takiego znaczenia, ale kontekst, w jakim to nastąpi, jest właściwym kontekstem dla każdej z postaci… Reakcje będą różne, ale ostatecznie wszyscy pokochają tę kobietę, bo jest bardzo sympatyczna.”

4. Jak poznałam waszego ojca Robin miała już okazję być narratorem dla swoich (nieistniejących) dzieci, więc dlaczego Matka nie miałaby zrobić tego samego? Bays twierdzi, że „na pewno” jest w kartach to, iż zobaczymy te 8 lat z przeszłości z perspektywy Matki, wliczając w to garstkę wspomnień o tym, jak mało brakowało, by ona i Ted poznali się już wcześniej. Nie wykluczajcie też krótkiego spojrzenia na cały klan Mosbych.  „To był wspaniały sposób, by dać kopa temu sezonowi” – mówi Bays na temat dość mocnego zwiastunu z udziałem „kanapowych” dzieci, Lyndsy Fonseci i Davida Henrie, 8 lat później, który miał premierę podczas tegorocznego Comic Con. „Ponieważ jednym z tematów przewodnich tej serii jest coś na kształt zjazdu rodzinnego. Przywracamy postacie, które spotkaliśmy przez te wszystkie lata, z którymi pracowaliśmy, dając im zakończenie, podsumowanie, na jakie zasłużyli.”

5. Kiedy Ted wreszcie wybije sobie z głowy Robin? No cóż, cały proces zacznie się w trzecim odcinku, pod tytułem „The Broken Code” („Złamany kod”), kiedy on i Robin odbędą poważną rozmowę na temat ich trzymania się za ręce w czasie deszczu w finale poprzedniej serii. „Ted to taki wspaniały facet. Jest taki uprzejmy i słodki. To facet, o jakim się myśli: <Tak, on jest solidny. Oto ojciec moich dzieci>” – mówi Smulders. „Ale Robin po prostu go nie kocha i do tego się wszystko sprowadza. Pozwala, by te emocje odeszły i kocha Barneya. Wydaje mi się, że być może istnieje jakaś cześć niej samej, która pragnęłaby, by czuła do Teda to samo co do Barneya… Jest bezpieczniejszym wyborem. Pod względem przeszkód [weselnych], Ted jest wielki. A my zobaczymy, jka to się rozegra.”

6. Mamma mia! Dobre rzeczy przychodzą do tych, którzy na nie czekają. Poznamy więc nie jedną, a dwie mamy Sherbatsky, wliczając w to macochę Robin, która chce wystąpić na weselu (oby u boku Robin Sparkles). „Zaproponowałam Annette Bening” – mówi Smulders. „Myślę, że są na etapie składania ofert (na bycie jedną z mam). Przekonamy się, kto połknie haczyk”. Natomiast propozycje samego Baysa zakrawają na mission impossible: „Ingrid Bergman, tak myślę. Albo Grace Kelly” – żartuje. „stara dobra szkoła, gdybyśmy przeprowadzali casting marzeń. A zatem, Ingrid Bergman, jeśli to czytasz, zadzwoń do mnie!”.

A Waszym zdaniem kto powinien zagrać macochę Robin? Macie swoje typy? I jak myślicie, pod jakim imieniem skrywa się tajemnicza Matka?

Przypominamy: HIMYM wraca na antenę amerykańskiej stacji CBS w poniedziałek, 23 września o godzinie 20 czasu wschodniego (19 – centralnego). W Polsce powtórki poprzednich serii na kanale Comedy Central.



Kategorie: Spoilery Informacje producentów Telewizja Finały 
Seriale: Jak poznałem waszą matkę 

Zobacz również: