Nie brakuje interpretacji Sherlocka Holmesa w obecnym duchu czasu popkultury.

Jest Sherlock Holmes na dużym ekranie, grany przez Roberta Downey'a Jr. do tej pory w dwóch filmach. Jest wersja BBC, z Benedictem Cumberbatchem, która właśnie zadebiutowała z docenionym przez krytyków drugim sezonie na PBS w maju. A teraz jest trzeci człowiek, który przyłącza się do wyścigu: Jonny Lee Miller, który wcieli się w słynnego, ekscentrycznego detektywa w nadchodzącym serialu CBS "Elementary". To może być coraz bardziej zatłoczone pole, ale Miller i spółka podjęli wyzwanie podczas serialowego panelu na Comic-Conie w czwartek.

"Fakt, że było tak wiele interpretacji na przestrzeni lat może rzeczywiście nas trochę obarczać" - powiedział publiczności Miller. "Możesz wybrać co chcesz - co czujesz, że nie widziałeś wcześniej... i odkryć jakieś nowe rzeczy i spróbować pokazać to widowni".

Miller powiedział, że poświęcił najwięcej uwagi oryginalnym materiałom źródłowym, książkom, ale przez czysty przypadek otrzymał drugie źródło, które mógł wykorzystać: gwiazdę Sherlocka Cumberbatcha, z którym Miller współpracował przy produkcji Royal National Theatre o Franksteinie. Miller przyznał, że w dwójkę rozmawiali o swoich podobnych projektach, ale odmówił ujawnienia tego o czym dokładnie rozmawiali. "Chcieliśmy mieć pewności, że to będzie bardzo różne, więc o tym była ta rozmowa, którą odbyliśmy" - powiedział Miller. "On był w rzeczywistości bardzo, bardzo pomocny. Po prostu dyskutowaliśmy jaka to wspaniała jest postać".

Jaka jest jedna największa różnica, że "Elementary" jest inne od swoich poprzedników? Postać Wilsona, która po raz pierwszy będzie odgrywana przez aktorkę, Luvy Liu. "Zawsze myślałem, że to cudowne, kiedy ludzie wymyślają rzeczy w swoich głowach. Myślę, że producent wykonawczy Rob Doherty naprawdę myśli nieszablonowo" - powiedziała Liu. "Myślę, że zmiana płci również stworzy dynamikę i chemię, która będzie się różnić od filmów, a także wersji BBC".

Dodała również: "Nie mówię, że to będzie romantyczne. To po prostu daje trochę większe pole do manewru, a także trochę dreszczyku".

Czy ten dreszczyk oznacza, że Sherlock i Watson staną się najnowszą telewizyjną parą, która powinna lub nie powinna być razem? Doherty powiedział, że ma nadzieję zachowania "niewiarygodnej więzi" wśród postaci bliskiej pierwowzorowi. "To nigdy nie zostało przeznaczone do tego" - powiedział, kiedy został zapytany o możliwość romantycznego napięcia między tą dwójką. "To po prostu mnie rozbawiło. Co byłoby bardziej niż Sherlock Holmes próbujący pracować z Watsonem, który jest kobietą?"

Istnieją jednak pewne sposoby, że "Elementary" będzie się pokrywać ze swoimi wieloma poprzednikami. Jedną poważną możliwością, to ewentualne wprowadzenie znanej wspierającej postaci ze świata Holmesa, w tym profesora Moriaty i Mycrofta Holmesa, starszego brata Sherlocka. "Chcemy zachować kilka tajemnic dla siebie. Ale byłoby wielkim wstydem zrobić projekt o Sherlocku i nie sprawić, aby w pewnym momencie pojawił sie Moriarty" - powiedział Doherty. "To coś, czemu będziemy się przyglądać, kiedy będziemy się przeprawiać przez pierwszy sezon". Odnośnie debiutu Myscrofta, powiedział, że "moglibyśmy powstrzymać się przed nim na trochę".

"W przyszłości, chcielibyśmy dzielić się naszymi własnymi historiami i materiałami" - powiedział.

"Elementary" będzie miało premierę w czwartek, 27 września. Włączysz wtedy telewizor?