Więc, kiedy Mike wygadał się Paige odnośnie jego śledztwa w sprawie Briggsa w odcinku "Graceland" w zeszłym tygodniu, można bezpiecznie powiedzieć, że złamał kilka zasad. "To bardzo, bardzo wielka rzecz i to zmienia wszystko" - mówi gwiazda Aaron Tveit. "To pierwszy moment, kiedy widzimy słabość w Mike'u".

Po dźgnięciu przez osławionego Jangles - aka klucznika - i obudzeniu się w szpitalnym łóżku, pełen morfiny w sobie Mike mówi Paige (Serinda Swan), że został umieszczony w domu, aby przyjrzeć się ich koledze z FBI i przywódcy w domu, Briggsowi (Daniel Sunjata). "On naprawdę czuje się jakby był człowiekiem bez kraju w tym momencie" - mówi Tveit. "Mike nie chciał tylko powiedzieć: 'Jestem tutaj, aby przyjrzeć się Briggsowi'. W mojej głowie, on starał się powiedzieć: 'Jestem tutaj, aby przyjrzeć się Briggsowi, ale to się wydarzyło i potrzebuję twojej pomocy. Nie wiem co robić'".

Niestety Mike nie otrzymał takiej rady od Paige, która szybko opuściła szpitalną salę Mike'a. W czwartkowym odcinku Mike będzie miał do czynienia z następstwami jego spowiedzi przy łóżku. "Na początku kolejnego odcinka, Mike pojawia się w domu i nie ma pojęcia komu powiedziała o tym, jeśli powiedziała cokolwiek, czy każdy wie, czy ktokolwiek wie" - mówi Tveit. "On nie ma pojęcia o tym, kiedy się pojawia".

Jednak, po wypisaniu się ze szpitala wbrew zaleceniom lekarza, Mike nie będzie uziemiony w domu zbyt długo. Na dodatek udaje się pod przykrywką do więzienia, aby zbliżyć się do Bello (Gbenga Akinnagbe), a śledztwo Mike'a w sprawie Briggsa przyjmie dramatyczny obrót. W następstwie morderstwa swojego nadzorującego oficera, Juana (Pedro Pascal), Mike będzie musiał odpowiadać przed kimś wyżej postawionym - Dyrektorem Regionalnym FBI w Południowej Kalifornii. "Juan, w pewien sposób, był mylący dla Mike'a i miał swoją własną wendettę. Raporty Mike'a nie były przekazywane FBI - oni widzieli tylko niektóre z nich. Więc Mik teraz musi ponowni upewnić się co do tej osoby, która w rzeczywistości jest jednym z jego ważnych szefów" - mówi Tveit. "Teraz Mike naprawdę dostaje zadanie, więc to staje się bardziej intensywne i bardziej oficjalne".

To zadanie będzie również zdecydowanie trudniejsze jak wskazówki zaczynają się łączyć ze sobą w sprawie morderstwa Juana. Jak widzowie widzieli w zeszłym tygodniu, Juan ubrał się jak Jangles i starał się zmusić Briggsa do wyznania tego w co Juan wierzył, że to on przyczynił się do zabicia kilku agentów FBI. Jednak pijany Briggsa zabił Janglesa, aby chronić siebie. "To na pewno się pojawi i naprawdę wstrząśnie sprawami" - mówi Tveit. "FBI przyjdzie do Mikea' z ich teorią o tym co się stało z Juanem, a to pokomplikuje wszystko".

Więc co zrobi Mike jeśli, lub kiedy, podejrzenia skierują się na mężczyznę, który teraz ocalił jego życie dwa razy? "Nigdy nie myślałem, że Briggs był złym gościem, jak Aaron to czytał, a także jak Mike. Po prostu podjąłem decyzję, że nigdy nie pomyślę, że Briggs był złą osobą. On po prostu znalazł się w tych okolicznościach, a on w zasadzie stara się przebrnąć przez to i przezwyciężyć to, że ci inni agenci zostali zabici" - mówi Tveit. "Z mojego punktu widzenia, bez względu na to co się stanie z Briggsem - jeśli Mike dostanie go, jeśli będą dowody - Mike stara się się pomóc temu facetowi, ponieważ jest jego przyjacielem, szanuje go i troszczy się o niego".

Ale jak daleko jest w stanie posunąć się Mike, aby ocalić swojego przyjaciela? Tveit przyznaje, że pojęcie Mike'a w kwestii tego co jest właściwe a co złe zmieniło się dramatycznie odkąd pierwszy raz pojawił się w Graceland. "On również nauczył się wiele od Briggsa, w tym jak być dobrym agentem pod przykrywką, czego nie można wynieść z książek" - mówi Tveit. "Jak zmierzamy do końca sezonu i mam nadzieję, że ruszymy dalej, mam nadzieję, że Mike dowie się tego, że czasami musisz nagiąć zasady o pracować w tej szarej strefie i możesz się z tym zagadać".

Choć Tveit żartuje, że Mike potrzebuje "pójść na terapię za około pięć lat", aby poradzić sobie z niektórymi brutalnymi rzeczami, które widział jako agent pod przykrywką, takimi jak samobójstwo Eddiego, a Graceland może stać się czymś więcej niż tylko tymczasowym przydziałem dla Mike'a. "Pod koniec sezonu, pewne rzeczy mają miejsce, a myślę, że on będzie musiał przewartościować to czego tak naprawdę chce i co naprawdę widzi dla samego siebie" - mówi. "Odkrył, że naprawdę jest w tym dobry i może dać radę jako agent działający w terenie, a także ma pewien zestaw umiejętności, które naprawdę pozwalają mu na tą grę pod przykrywką".

Może nawet, Tveit ma nadzieję, stanie się pełnoprawnym partnerem Birggsa. "Nie chodzi o pewne kumpelskie sprawy, ale myślę, że on i Briggs są świetnym zespołem" - mówi. "Jeśli Mike skończy w Graceland na dłuższy czas, mam nadzieję, ze Briggs też tam będzie. Mike prawdopodobnie wie, że jak zrozumieją wszystkie te rzeczy, oni mogą prawdopodobnie zrobić wiele rzeczy razem".

"Graceland" jest emitowane w czwartki.