"Piękna i Bestia", serial CW może nie ma śpiewających filiżanek i tańczących kandelabrów, ale nadal jest to historia zakazanej miłości.

"Piękna i Bestia" oparta jest na serialu CBS z 1987 roku, z bardzo podobnym proceduralnym akcentem. Zamiast Rona Perlmana jako bestii i Lindy Hamilton jako pięknej, teraz mamy Jaya Ryana i aktorkę "Smallville" Kristin Kreuk jako odpowiednio Vincenta Kellera i Catherine Chandler. Podróż tytułowego duetu do romansu jest sercem nowego serialu.

"Cały ten romans nadal jest" - powiedział producent wykonawczy Sherri Cooper w czwartek na Comic-Conie. "To procedural z tą piękną zakazaną miłością, wokół której jest wszystko zbudowane. W sercu serialu... jest uniwersalna historia Pięknej i Bestii; tej zakazanej miłości".

Kiedy inne seriale telewizyjne wprowadzając lub też nie romantyczne elementy, producenci zapewniają fanów, że to nie jest o tym czy Catherine i Vincent będą razem, ale kiedy i ile razy - co wywołało wielki aplauz ze strony widowni.

"To co jest świetnego w Kristin i Jay'u to fakt, że kiedy widzisz ich na ekranie, tam po prostu jest chemia" - mówi producent wykonawczy Kelly Souders (również znana z "Smallville"). "Oczywiście, atrakcyjność i przyciąganie tam jest, ale jest wiele historii i wiele elementów, które sprawią, że będzie trochę trudności dla nich, aby być często razem, ale będziemy próbować".

Ostatecznie, ich przeszłość może być największą przeszkodą. Vincent został zmieniony w zwierzę po wadliwym eksperymencie wojskowym przy którym mogła pracować matka Catherine'y - i który może odpowiadać za jej śmierć w odcinku pilotowym.

"Ta dwójka naprawdę są partnerami" - powiedziała Kreuk o ich podróży. "Będą pracować, aby pomóc sobie nawzajem i myślę, że oni będą musieli się przeciwstawić... niesamowitym przeszkodom, które będą trzymać ich z dala od faktycznego bycia ze sobą. Oboje nie ufają ludziom. To naprawdę dla nich trudne, aby się przełamać".

"Piękna i Bestia" będzie miała premierę w czwartek, 11 października. Będziesz oglądać?