Pierwszy, z ostatnich ośmiu epizodów Breaking Bad zobaczymy dopiero 11 sierpnia, jednak obsada serialu, a także jego twórca Vince Gilligan, byli na konferencji na Television Critics Association w Bevery Hills, w piątek, odpowiadając na pytania dziennikarzy dotyczące tego znanego serialu telewizji AMC. Podobnie jak podczas Breaking Bad Q&A, które odbyło się na Comic-Con, ujawniono mało informacji na temat drugiej połowy piątego sezonu, choć Gilligan, Bryan Cranston oraz inni członkowie obsady dotknęli tematu zakończenia, filmu dokumentalnego i możliwości powstania spin-offa, gdzie Saul Goodman byłby głównym bohaterem.

 

Gilligan i Cranston zostali zapytani o to, jak wyobrażali sobie zakończenie serialu, kiedy rozpoczął się w 2008 roku . Gilligan przyznał, że w tamtym momencie nie patrzył, tak bardzo w przyszłość. Cranston wspomniał o tym, że dyskutowali oni o transformacji głównego bohatera, jednak jak sam mówi „nigdy nie rozmawialiśmy o tym, jak powinno się to zakończyć. To było za dużo. Nigdy nie wiedziałem, jak zakończy się sezon. Nigdy o to nie pytałem. Nigdy nie chciałem wiedzieć. Zwroty akcji dla mojej postaci były tak mocne, że to by mi nie pomogło jakbym wiedział. Tak, więc czekałem, tak samo jak widzowie, z tygodnia na tydzień.”

 

Pojawi się dwugodzinny, retrospekcyjny dokument o Breaking Bad, który zostanie dołączony do zestawu płyt Blu-Ray/ DVD . Film dokumentalny pokażę historię serialu, znajdziemy tam wiele scen widzianych „od kuchni”, a także materiał z wywiadu z odcinka pilotowego. Kamery podążały za całą obsadą oraz producentami bardzo intensywnie podczas kręcenia ostatnich 16 epizodów. Znajdzie się tam scena, pokazująca Cranstona i Aarona Paula czytających scenariusz ostatniego odcinka po raz pierwszy.

 

W kwestii tego, czy śmiertelnie chory nauczyciel chemii Walter White (Cranston) został zmieniony podczas swojej drogi do stania się królem metaamfetaminy, czy jego droga po prostu pokazała rzeczy, które już w nim siedziały, Gilligan powiedział „ im dłużej robiliśmy ten serial, tym bardziej skłaniałem się do tego drugiego”.

 

Zapytani o wielką sympatię publiczności do Jesse’a (Paul) – kryminalnego kompana Walta, a braku sympatii do jego żony – Skylar (Anna Gunn), Paul odpowiedział „Jesse, oczywiście jest dealerem, jest mordercą, ale z jakiegoś powodu ludzie chcą opiekować się nim i bronić go… Kiedy oglądam Skyler, czuję to samo dla niej. Chce ona jedynie chronić swoją rodzinę, ale myślę, że widzowie naprawdę dopingują złego kolesia i tak Skyler staje się dla nich negatywnym charakterem”. Gunn dodała, że rozmawiała z Gilliganem i ze scenarzystami ponieważ, na początku byli zdziwieni reakcją. „Zadawałam sobie pytanie ‘Co jeżeli byłabym w tej sytuacji? ‘, zdaje mi się, że widzowie utożsamiali się z marzeniami i planami Walta” - powiedziała. „ Osobą, która sprzeciwiała się Waltowi najbardziej, była właśnie Skyler. Gus i inne czarne charaktery pojawiały się i odchodziły, ale ona zawsze mówiła ‘Nie możesz po prostu czegoś robić, bez ponoszenia konsekwencji’.  W ten sposób Skyler stała się czarnym charakterem dla ludzi, którzy naprawdę identyfikowali się z Waltem i dopingowali go… Nie można było wiedzieć tak dużo o jej intencjach, jak o intencjach Walta, gdyby widzowie sympatyzowali ze Skyler, straciliby całą sympatię, jaką mieli dla Walta. Wtedy serial straciłby cały swój balans, tak, więc takie skonstruowanie postaci było genialne. A co najważniejsze – zadziałało”.

 

Ile zła ma jeszcze w sobie Jesse, a ile dobra ma jeszcze w sobie Walt? „[Jesse] jest już pusty. Chce tylko wyjść z biznesu i trzymać się jak najdalej od Walta” - powiedział Paul „Prawdziwe oblicze Walta zostały definitywnie pokazane pod koniec ostatniego sezonu… Jesse boi się tego mężczyzny i nie chce mieć z nim nic wspólnego” Z kamienną twarzą Cranston dodał „ Walt  ma ogromne pokłady dobroci, które dzieli z każdym z wielka radością przez ostatnie osiem odcinków, dosłownie. Myślę, że wszyscy będą zadowoleni z nadchodzącego zakończenia.”

 

Mówiąc o zakończeniu, Gilligan powiedział, że był bardzo zdenerwowany, myśląc o zakończeniu, które zadowoliłoby każdego. W końcu jednak on i scenarzyści, doszli do wniosku, że „ Aby zakończenie zadowoliło większość widzów, musiało ono przede wszystkim zadowolić nas… Jestem bardzo dumny z zakończenia. Nie mogę się doczekać, kiedy wszyscy będziecie mogli je zobaczyć. Jestem bardzo ostrożny w mojej ocenia, zwłaszcza w ocenie tego, jak zareagują widzowie. Mam nadzieję, że nie pomyliłem się zbyt bardzo, myślę jednak, że większość ludzi będzie zadowolona z zakończenia… Sami to ocenicie”

 

Gillian ma zamiar stworzyć spinoff , gdzie nieuczciwy prawnik Saul Goodman (Bob Odenkirk) jest bohaterem, jednak nie ma jeszcze zielonego światła dla tego przedsięwzięcia „Moim gorącym życzeniem jest pojawienie się spinoffa z Goodmanem” - stwierdził „ Mam naprawdę nadzieję, że to się wydarzy.  Wszystko zależy od wyższej siły niż ja, czy uda nam się zrealizować ten spinoff, jednak z przyjemnością podjąłbym się tego zadania. Cały czas nad tym pracujemy”. Odenkirk dodał: „Z przyjemnością bym to zrobił. Zdecydowałbym się w sekundę”.