Lea Michele wraca do pracy nad "Glee" po śmierci Cory'ego Monteitha


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 03-08-2013, 13:09:58


Lea Michele wraca do pracy nad

Lea Michele powróciła do pracy w piątek, prawie trzy tygodnie po śmierci swojego chłopaka i gwiazdy "Glee", Cory'ego Monteitha.

"Pierwszy dzień z 'Glee' dzisiaj" - napisała na Twitterze Michele. "I moja pierwsza przymiarka dla Rachel Berry w piątym sezonie! Tęskniłam za nią tak bardzo".


Monteith został znaleziony martwy w Vancouver, kanadyjskim hotelu w ostatnim miesiącu, miał 31 lat. Zmarł w wyniku toksycznej mieszanki heroiny i alkoholu. Produkcja piątego sezonu komedii Fox została przesunięta, a data premiery opóźniona o tydzień na czwartek, 26 września. Pierwsze dwa odcinku, które zostały napisane przed śmiercią Monteitha, zostaną wyemitowane tak jak zostały zaplanowanego, kiedy trzeci odcinek będzie sobie radził ze śmiercią postaci, Finna.

"Dziękuje wszystkim za pomoc w tym trudnym czasie i za ogromną ilość miłości i wsparcia" - napisała na Twitterze Michele dwa tygodnie po tragedii. "Cory na zawsze pozostanie w moim sercu".
 



Kategorie: Aktorzy Telewizja 
Seriale: Glee 

Zobacz również: