Producenci "Dads" bronią się: "Nie chcemy być rasistowską komedią"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 02-08-2013, 11:53:45


Producenci

Obsada i producenci nowej komedii Fox z Sethem Greenem i Giovannim Ribisim "Dads" odpierali krytykę odnośnie niektórych aspektów odcinka pilotowego serialu w czwartek na Television Critics Assoc. w Beverly Hills.


Kilku dziennikarzy w szczególności miało problem, gdzie azjatycko-amerykańska kobieta (w tej roli Brenda Song) musi za sprawą swoich szefów ubrać się jako "seksowna azjatycka uczennica" w celu zaspokojenia seksualnego odwiedzających ich chińskich biznesmenów.

"Wszyscy zauważyliśmy pewne rzeczy, które powinniśmy zmienić lub dostosować w przyszłości" - przyznał producent wykonawczy Alec Sulkin ("Family Guy"). "Idealnie chcielibyśmy zachować to jako obelżywe i lekceważące. Jeśli zabrakło tego kilka razy w odcinku pilotowym, to naszym celem jest poprawić to w przyszłości".

Inny producent wykonawczy Mike Scully ("The Simpsons") zapewnił dziennikarzy, że będzie "zauważalna zmiana tonu i lepsza równowaga" po pierwszym odcinku, dodając: "Nie chcemy, aby to była rasistowska obrażająca komedia. To komedia o ojcach i synach, a my chcemy zrobić coś z czym można się utożsamiać".

Jeśli chodzi o specyficzne ujęcie z postacią Song, Sulkin wyjaśniał: "Myśleliśmy, że to doprowadzi do zabawnej sceny. Jeśli tak się nie stało, rozumiemy to. I postaramy się zrównoważyć to w przyszłości".

Ze swojej strony Song nie czuła się ani trochę obrażana. "Veronica jest przebojowa i zrobi wszystko co trzeba, aby wykonać swoją pracę" - argumentowała aktorka. "Dla mnie, uwielbiam być w serialu, który przekracza granice. Jeśli nie możesz śmiać się z siebie, nie potrafisz śmiać się w ogóle".
 



Kategorie: Telewizja Nowe seriale TCA Press Tour 
Seriale: Dads 

Zobacz również: