Robin Williams o powrocie do telewizji z "Crazy Ones": To świetne mieć stałą rolę


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 30-07-2013, 16:51:35


Robin Williams o powrocie do telewizji z

Czy możesz uwierzyć, że ti już ponad 30 lat odkąd Robin Williams miał ostatnią stałą rolę w telewizji ("Mork and Mindy", CBS)? Po udanej karierze filmowej, w tych głośnych rolach w "Świat według Garpa", "Stowarzyszenie Umarłych Poetów", animowanym "Alladynie" (Disney) i "Buntowniku z wyboru" (za którego otrzymał Oscara), wraca na mały ekran obok Sarah Michelle Gellar w "The Crazy Ones".


"Pomysł bycia zabawnym, podoba mi się to" - powiedział Williams na Television Critics Association w poniedziałek. "Dla mnie, to świetne mieć stałą rolę po tak długim czasie. To wspaniałe".

W półgodzinnej komedii Williams i Gellar grają ojca-córkę, którzy pracują razem w świecie reklamy.

Twórca i producent wykonawczy David E. Kelley powiedział, że pomysł na serial pojawił się przed obsadzeniem Williamsa, zauważając, że nawet nie wierzyli, że mogą przyciągnąć zabawnego człowieka, ale i tak zadzwonili do niego. "Połączyliśmy to kim postać była, nie tylko z jego komediową wrażliwością, ale jego osobistymi wadami i zawodową niepewnością" - powiedział Kelley. "Rozmawialiśmy zarówno o stworzeniu tej postaci, ale i świata i w ten sposób powstał serial".

Choć William jest znany ze swojej skłonności do improwizacji (delikatnie mówiąc), Kelley powiedział, że 62-letni aktor znalazł dobrą równowagę na planie. "To pierwszy raz jak pracuję z nim" - powiedział Kelley, zauważając, że Williams zawsze działał według scenariusza, ale pozwalali mu na pewną spontaniczność. "Kiedy Robin była na pokładzie, wiedziałem, że będę głupcem jeśli będę próbował go złapać na lasso" - powiedział.

Ale Williams twierdzi, że pomimo jego zazwyczaj dynamicznego stylu, jego postać nie przesadzona. "Znam granicę, ponieważ musisz grać postać, którą inni kupią. Musza nie tylko przekonać się do mojej postaci, ale jego relacji z każdym innym" - powiedział Williams. "Najważniejsze jest, aby scenarzyści pisali dobre rzeczy, to jest świetna podstawa".

Nawet Gellar zauważyła, że to może wydawać się skomplikowane być na planie z komediową legendą taką jak Williams, ale to dostarcza nowych i ekscytujących wyzwań. "On troszczy się bardziej o pracę każdego innego" - powiedziała - "co jest rzadkością".

Ale Williams z pewnością był jednym z powodów dla których Gellar wróciła do telewizji po jej pechowym występie w "Ringer" - "Tak naprawdę nie myślałam, o tej całej sprawie z bliźniakami" - powiedziała. "Jeśli myślisz o 10 najlepszych komikach wszechczasów, wszystkich legendach, to Robin jest na liście" - powiedziała Gellar. "Jedną rzeczą, przez którą 'Buffy' było tak wspaniałe to, że uderzaliśmy w te różne gatunki - to było zabawne, dramatyczne, przerażające. Więć miałam szansę w tym. Komedia zawsze była czymś co mnie interesowało... Ostatecznie to naprawdę coś co chciałam zrobić. Myślę, że to największe wyzwanie".

"Crazy Ones" zadebiutują w czwartek, 26 września. Będziesz oglądać?
 



Kategorie: Telewizja Nowe seriale TCA Press Tour 
Seriale: Crazy Ones 

Zobacz również: