Nowa komedia NBC "Welcome to the Family" czerpie inspiracje z innych sitcomów


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 28-07-2013, 00:11:11


Nowa komedia NBC

Nowa komedia NBC "Welcome to the Family" może przedstawiać białą rodzinę często będącą w sprzeczności z latynoską rodziną, ale obsada i twórca Mike Sikowitz wyjaśnili, że serial nie jest o zderzeniu się kultur.


Serial podąża za białą rodziną (Mike O'Malley i Mary McCormack) i latynoską rodziną (Ricardo Chavira i Justina Machado), które łączą się ze sobą za sprawą ich dzieci (Ella Rae Peck i Joey Haro), które zakochały się i planują założyć rodzinę.

"Kiedy 'All in the Family' było jednym z naszych ulubionych seriali, to obracało się wokół faktu, że to było prawdziwe zderzenie kultur" - powiedział Sikowitz w sobotę podczas panelu serialu Television Critics Association. "Archie Bunker był sympatycznym dewotem, ale był dewotem. To coś więcej niż tylko zderzenie się kultur, ale osobowości i rodzin".

"Welcome to the Family" było inspirowane synem Sikowitza, który zaczął chodzić z latynoską dziewczyną, którą spotkał podczas wycieczki do sklepu. Sikowitz poznał jej ojca podczas ich krótkiego randkowania. Choć oni również czerpią inspirację z innych znajomych sitcomów, jak 'Family Ties', to Sikowitz mówi, że czuje się, że 'Welcome' jest wyjątkowe. "Było tak wiele świetnych rodzin w telewizji" - powiedział. "Czuję, że mamy wielką, zabawną mieszankę taką, która będzie bardzo świeża i nowoczesna. Mam nadzieję, żę odciśniemy nasze piętno w rodzinnych komediach w wielki, zabawny, świeży i nowy sposób".

W szczególności między ojcami będzie dochodzić do rękoczynów, ponieważ mają inny styl wychowywania dzieci. "Kiedy te postacie zostają umieszczone w takiej sytuacji w jakiej się znajdują, zawsze będą dwa kroki do przodu i pięć kroków wstecz" - powiedział Sikowitz. "Będzie musiało nastąpić jakieś zmiękczenie w tej relacji w czasie... ale zawsze będą rzeczy, które umieszczą ich w konflikcie ze sobą".

"To jest rodzina, która kocha i ma bzika na punkcie swoich dzieci i chce robić wszystko razem" - powiedział O'Malley o latynoskiej rodzinie. W porównaniu biała rodzina nie może się doczekać, aż ich córka wyjedzie na studia, "tak aby mogli wrócić do życia jakie mieli zanim się urodziła".

Z tymi dwoma domami w sprzeczności, dzieci są również współczesnym Romeo i Julią, w pewnym sensie - przynajmniej bez tych wszystkich śmierci. "To na pewno podobieństwo w pewnym sensie, że mamy tą dwójkę młodych ludzi, która jest w sobie szaleńczo zakochana i która łączy ze sobą dwie różne rodziny" - powiedział Haro zanim O'Malley zażartował: "I w czwartym odcinku zabijają się".

"Romeo i Julia są znacznie bardziej torturowani" - dodała Peck. "Myślę, że Molly i Junior są prostsi. Kochają się i to jest to. Zamierzają sprawić, aby to się udało".

"Welcome to the Family" zadebiutuje w czwartek, 3 października.
 



Kategorie: Spoilery Telewizja Nowe seriale TCA Press Tour 
Seriale: Welcome to the Family 

Zobacz również: