Arek Tobiasz
| 26-07-2013, 19:42:20
Tej jesieni stacje telewizyjne przygotowały dla widzów blisko 30 premierowych pozycji, wliczając w to nowe sitcomy od Michaela J. Foxa oraz Seana Hayesa, świeżą prezentację z udziałem innego Amella oraz adaptację kolejnego komiksu Marvela „Agents of S.H.I.E.L.D.”. Aby ułatwić Wam zorientowanie się w tych wszystkich nowinkach, przygotowaliśmy zestawienie najważniejszych informacji o odcinkach pilotowych każdego z debiutujących seriali.
Kolej na...
SERIAL | "Brooklyn Nine-Nine" stacji Fox (emisja w czwartki; premiera 17 września)
KONKURENCJA | "Agenci NCIS" na CBS, "Marvel’s Agents of S.H.I.E.L.D." na ABC (nowość), "The Originals" na CW (nowość) i "The Biggest Loser" na NBC.
OBSADA | Andre Braugher ("Men of a Certain Age"), Andy Samberg ("Saturday Night Live"), Chelsea Peretti ("Kroll Show"), Stephanie Beatriz ("Modern Family"), Terry Crews ("Everybody Hates Chris"), Melissa Fumero ("One Life to Live") i "Joe Lo Truglio ("Burning Love")
ZARYS FABUŁY | Od Dana Goora i Michaela Schura z "Parks and Recreation" ta komedia z jednej kamery opowiada o policjantach z 99 posterunku jak starają się dostosować do nowego, ambitnego kapitana (Braugher).
PIERWSZE WRAŻENIE | Z jury wciąż zastanawiającym się jak "Crazy Ones" będzie zazwyczaj wyglądać i ze względu na to, że zarówno "Trophy Wife" jak i "Back in the Game" przechodzą przez pewne problemy castingowe, "Brooklyn Nine-Nine" - jeśli porównujemy odcinki pilotowe i zabawność - może być najlepszą nową komedią tej jesieni. Czy ma w sobie coś rewolucyjnego? Nie bardzo. Ale jako wielki fan Barneya Millera, myślę, że to z powodzeniem serwuje rzadką policyjną komedię, wypełnioną śmiechem i jaskrawością, a także zróżnicowanym zespołem pozbawionym niewypałów. Samberg jest głupkowaty bez bycia kreskówkowym, Braugher dostarcza doskonały ton ciepłej władzy, a Peretti udowadnia, że jest złodziejką scen. Odcinek pilotowy zawiera trochę zabawy z wskazaniem na pewien nieprawdopodobny romans w miejscu pracy, a zamyka się ciekawym zwrotem akcji.
KONKLUZJA | Nawet najlepsza nowa komedia może mieć problem jeśli mierzy się z zarówno najchętniej oglądanym serialem telewizyjnym jak i mega głośnym "S.H.I.E.L.D." - i to z jednym z najbardziej rozczarowujących sitcomów tej jesieni "Dads", który jest emitowany wcześniej. Przypuszczenie: Kiedy "Dads" upadną, "Dorastająca nadzieja" zostanie uratowana z nowej piątkowej pory emisji i powróci we wtorki, oferując "B99" zo najmniej zabawny towarzyszący serial.