Arek Tobiasz
| 23-07-2013, 15:50:09
Teraz, kiedy "Słodkie kłamstewka" wprowadziły nowe miasto Ravenswood, tylko miasto lud dwa od Rosewood w Pensylwanii, możliwości są nieograniczone, gdzie historia może pójść w nowym serialu.
Dla Keegana Allena, który miał szansę być jednym z dwóch pierwszych postaci ze "Słodkich kłamstewek", aby postawić stopę w "upiornym, strasznym mieście", to była przygoda. Aktor, który gra Toby'ego, powiedział, że nawet sposób w jaki sceny "Ravenswood" zostały nakręcone był zupełnie inne.
Z niedawnym zakończeniem zdjęć do letniego finału, Allen rozmawiał z nami jakich cliffhangerów widzowie mogą się spodziewać, połączeniu sił z Calebem (Tyler Blackburn) i co dalej dla "Spoby".
Jak to było zobaczyć "Ravenswood" na ekranie po raz pierwszy?
Kręcenie tego było zupełnie innym doświadczeniem od tego co widzieliśmy na ekranie. To było świetne zobaczyć reakcje fanów na to i zobaczyć jaki ten serial ["Ravenswood"] będzie. Myślę, że to będzie świetne.
Jak inne było kręcenie zdjęć w Ravenswood?
Kinowo, kiedy kręciliśmy Ravenswood, naciskając na fakt, że to było takie szare, stare, straszne, przerażające miasto. Wsadzili mnie i Troian [Bellisario] w bardzo jasne kolory. Myślę, że byliśmy w niebieskim i zielonym kolorze. Wyróżnialiśmy się i kiedy kręciliśmy to, mogłeś naprawdę zobaczyć jak kinowo wyróżnialiśmy się od wszystkich innych w mieście. Każdy miał bardzo monotonne, kolory ziemi. Widząc jak to teraz zostało poprawione filtrami, to naprawdę przerażające. Pani Grunswald (Meg Foster) jest też bardzo przerażająca. To po prostu straszne miasto. Każdy w nim, mieli te charakterystyczne rzeczy wyciągnięte ze starych klasycznych horrorów z Hollywood.
Jak to było być jedną z pierwszych postaci, które udają się do tego miasta?
To było ekscytujące. "Ravenswood" jest czymś więcej niż spinoffem. To jakby to co dzieje się w innym mieście w tym samym czasie. To trochę jak "Słodkie kłamstewka", ale jest coś czego nie ma w "Słodkich kłamstewkach", na co fani mogą się już teraz zacząć ślinić. Bycie tam i zobaczenie tego w pełnej produkcji było niesamowite. Niektóre z tych scen wydawały się tak ogromne, kiedy je kręciliśmy.
Miło było zobaczyć jak Toby i Spencer pracują razem. Czy to będzie trwać w najbliższej przyszłości?
Tak, zobaczycie to. Są też inne kwestie, w których mu pomaga, a on pomaga jej. Każdy sprzymierza się w jednej chwili czy innej. W odcinku w przyszłym tygodniu, Caleb i Toby w pewien sposób łącza siłę i to wywołuje ciekawą sprzeczkę.
Jak opisałbyś ich dynamikę "pracy"?
Normalnie widzisz te postacie z ich dziewczynami i teraz masz spojrzenie na ni bez dziewczyn, po prostu kompletnie wolnych, aby być sobą i podążać własnymi ścieżkami.
Co ciekawego możesz nam zdradzić?
Coś jest związane z samolotami. [Śmiech]
Wracając do ostatniego odcinka, "Under the Gun", jakie były wyróżniające się momenty dla Ciebie?
Maska Emily była przerażająca. Dramat Hanny i jej rodziców jest ekscytujący, aby zobaczyć rzeczywistość tego jak rodzina się rozpada przez oskarżenie o morderstwo. Bardzo podobał mi się sposób w jaki zrobili to wszystko w Ravenswood. Ja i Troian zastanawialiśmy się jakie będą te zdjęcia i jakie to się okaże, jesteśmy bardzo zadowoleni z tym jakie to się okazało być. Po prostu każdy, którego spotkaliśmy, czy to był ogrodnik czy nagle wszyscy patrzący na pomnik w środku pustkowia z harmoniczną muzyką w tle, to był bardzo interesujący odcinek. Chcielibyśmy zobaczyć więcej tego serialu. Mieliśmy doświadczenie tego jako całości. Wiem, że kiedy będę to oglądał, będzie miał nadzieję, że będzie tego więcej.
Co dalej dla "Spoby"?
Toby ma problemy ze swoją przeszłością i swoją matką, a oni udają się na szpiegowską misję, która jest bardzo intensywna dla niego jak przez to przechodzi. Dla niej natomiast to nadal ukrywanie tego sekretu przed przyjaciółmi.
Skończyliście kręcić letni finał. Jak szalone wszystko będzie?
To staje się naprawdę szalone. Jest coś w co nie będziesz wierzyć. Jest określony współczynnik szoku, który się dzieje. Jest szokujący moment w tym tak, że wszyscy fani zareagują - nie wiem nawet jak oni na to zareagują. Jeśli są ludzie, którzy oglądają serial od początku, to będzie jeden z tych momentów.
"Słodkie kłamstewka" są emitowane we wtorki.